Tak Maradona zadebiutował w Argentinos Juniors Buenos Aires
- Tego dnia czułem, że trzymam niebo w dłoniach - mówił Diego Armando Maradona. 20 października, 45 lat temu, 16-letni Argentyńczyk tego dnia zadebiutował w meczu 1. ligi w barwach Argentinos Juniors Buenos Aires.
2021-10-20, 05:00
Maradona w 1. lidze zadebiutował mając piętnaście lat. "Puszek" marzył o tym dniu i dopiął swego mimo przeszkód, bo na zabawę w futbol długo nie zgadzali się rodzice piłkarza.
- Kiedy Diego przyjechał do Argentinos Juniors na testy, naprawdę uderzył mnie jego talent i nie mogłem uwierzyć, że jest taki młody. Gdy się pojawił, poprosiliśmy go o dokument tożsamości, abyśmy mogli go sprawdzić. Powiedział nam, że go nie ma przy sobie (…) Kiedy odkryliśmy, że mówi nam prawdę, postanowiliśmy natychmiast go przyjąć - wspominał Francisco Cornejo, trener dzięki któremu Maradona został piłkarzem stołecznego zespołu.
Maradona wyśmienicie wkomponował się w zespół. Mimo bardzo młodego wieku już wówczas prezentował niezłą technikę. Ważna chwila w życiu każdego futbolisty zbliżała się wielkimi krokami. Sztab szkoleniowy uznał, że piętnastolatek może zadebiutować w pierwszej drużynie. Nastąpiło to dziesięć dni przed jego szesnastymi urodzinami. Argentinos Junior mierzyli się, na własnym stadionie, z Telleres do Cordoba.
- Wyglądał jak mokre pisklę siedzące na drewnianym siedzisku, w najdalszym i najciemniejszym kącie starej ławki rezerwowych. Twarz dziecka, żywe oczy pełne zdumienia, głowa pokryta czarnymi lokami, głos prawie niesłyszalny - wspominał Miguel Angel Bertolotto, dziennikarz, który relacjonował spotkanie dla argentyńskiej gazety Clarín.
Maradona z numerem "16" na koszulce pojawił się na boisku na początku drugiej połowy. Zastąpił Rubena Giacobettiego. Tym samym stał się najmłodszym piłkarzem ligi argentyńskiej w całej jej historii. Radził sobie bardzo dobrze wśród znacznie starszych i zdecydowanie lepiej zbudowanych piłkarzy. Już wtedy pokazał bajeczną technikę. Zaraz po wejściu na boisk założył jednemu z rywali tak zwaną „siatkę”. Takie zagranie, czyli posłanie piki między nogami rywala w futbolu jest uważane, za ośmieszenie przeciwnika. Maradona zabawił się tak Juanem Domingo Cabrerą.
- Byłem po prawej stronie boiska i podbiegłem go zaatakować, ale nie dał mi szansy. Założył mi „siatkę”, a kiedy się odwróciłem, był już daleko za mną - wspominał wiele lat po tym meczu Cabrera.
Maradona zaskoczył wszystkich fachowców swoją postawą i wyjątkowo dojrzałą grą. Jednak jego debiut zakończył się porażką 0:1.
- Tego dnia czułem, że trzymam niebo w dłoniach - powiedział Diego Maradona cytowany na łamach clarin.com
Od tego momentu stał się podstawowym zawodnikiem Argentinos Juniors. A po kilku latach jedną z największych gwiazd piłki nożnej. Swoją pierwszą bramkę strzelił 14 listopada tego samego roku, w meczu przeciwko Marplatense San Lorenzo. W Argentinos Juniors rozegrał 167 spotkań, w których strzelił 115 bramek.
10 sierpnia 2004 roku stadion, na którym Diego Armando Maradona, został nazwany jego imieniem.
AK