Serie A: Bartosz Bereszyński zmieni klub? Potentat zainteresowany Polakiem
Według informacji "La Gazzetta dello Sport", Bartosz Bereszyński znalazł się orbicie zainteresowań Interu Mediolan. Obrońca reprezentacji Polski, który obecnie występuje w Sampdorii Genua, nie jest jednak transferowym priorytetem mistrzów Włoch.
2021-10-26, 13:27
- Bereszyński od 2017 roku jest piłkarzem Sampdorii. Jego kontrakt wygasa z końcem sezonu 2022/2023
- Inter obserwuje Polaka, choć numerem jeden na liście życzeń jest Urugwajczyk Nahitan Nandez
Powiązany Artykuł
Matty Cash w reprezentacji Anglii? "Chcę być uczciwy"
Bereszyński w Serie A występuje od stycznia 2017 roku, kiedy trafił do Sampdorii z Legii Warszawa. 29-letni obrońca szybko został podstawowym piłkarzem klubu z Genui. We włoskiej ekstraklasie zagrał już 139 razy, wyrabiając sobie markę solidnego prawego defensora.
38-krotny reprezentant Polski w klubie zwykle występuje na prawej obronie lub wahadle. W drużynie narodowej bywał z kolei wystawiany przez selekcjonera Paulo Sousę jako jeden z trzech środkowych defensorów.
Dumfries zawodzi
Według "La Gazzetty dello Sport", Inter Mediolan szuka piłkarza, który mógłby występować na prawym wahadle. Prowadzeni przez Simone Inzaghiego "nerazzurri" grają bowiem systemem z trzema stoperami i dwoma wahadłowymi.
REKLAMA
Ostatnio pewniakiem na tej pozycji w drużynie mistrzów Włoch jest Matteo Darmian. Mediolańczycy nie są jednak zadowoleni z postawy jego zmiennika Denzela Dumfriesa. Holender, który był jedną z rewelacji niedawnych mistrzostw Europy, wzmocnił Inter latem. Po niezłym początku w nowych barwach, przyszły jednak słabsze występy.
Dumfries w ośmiu ligowych meczach zanotował tylko jedną asystę. Nie uniknął także wpadek w defensywie. To po jego faulu na Aleksie Sandro, Juventus w końcówce niedawnego szlagieru otrzymał rzut karny. Jedenastkę wykorzystał Federico Chiesa i mecz na San Siro zakończył się remisem 1:1.
REKLAMA
Nandez priorytetem
Mediolańska gazeta przekonuje, że władze Interu szukają lepszej niż Dumfries opcji na prawe wahadło. "LGdS" podała, że priorytetem władz mistrzów Włoch jest jednak Urugwajczyk Nahitan Nandez.
Piłkarz Cagliari Calcio już latem mógł trafić na San Siro. Obecnie oba kluby znowu mają rozmawiać o transferze. Drużyna z Sardynii kolejny sezon walczy o utrzymanie w Serie A, co nie zaspokaja ambicji reprezentanta Urugwaju.
Gdyby transfer Nandeza nie wypalił, Inter ma mieć alternatywę w osobie Bereszyńskiego. Polak jest związany z Sampdorią kontraktem do końca sezonu 2022/2023, jednak jego pozyskanie może być łatwiejsze niż w wypadku Nandeza.
REKLAMA
Urugwajczyk ma bowiem wpisaną w kontrakcie klauzulę wykupu w wysokości 36 milionów euro. "Bereś" takowej nie ma, a jego wartość, według portalu transfermarkt, to sześć milionów euro.
- Premier League: piłkarze Manchesteru United stracili wiarę w Solskjaera? Klub rozważa zatrudnienie Conte
- Ekstraklasa: Legia nie jest dla niego zabawką. Gołębiewski ma plan: trzeba mieć jaja
- El. MŚ 2022: polscy kibice nie pojadą na mecz z Andorą. Kara FIFA za spotkanie z Albanią
/empe
REKLAMA