Trzeba "pogodzić humanitaryzm i bezpieczeństwo". Wiceszef MON o sytuacji na granicy
- Każdy, kto nielegalnie przekroczy granicę, a takie przypadki się zdarzają, jest poddany określonej procedurze. Jeżeli jest zagrożenie dla jego życia lub zdrowia, to jest przewożony do szpitali - oświadczył wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.
2021-11-03, 09:54
Musimy pogodzić humanitarne podejście do migrantów z zapewnieniem bezpieczeństwa na polskiej granicy - stwierdził polityk na antenie Polsat News.
Podkreślił, ze "żołnierze i strażnicy graniczni są przeszkoleni medycznie, są wyposażeni w sprzęt medyczny, jak trzeba dojeżdżają tam karetki".
Powiązany Artykuł

Uzbrojone osoby wtargnęły na terytorium Polski z Białorusi. Przedstawiciel Mińska wezwany do MSZ
Komunikat dla Mińska
Wiceszef ministerstwa obrony wyjaśnił, że zabezpieczając granicę, polskie władze wysyłają komunikat na Białoruś i na Bliski Wschód, że "ta granica jest szczelna, że jest zamknięta".
REKLAMA
W ocenie Ociepy taki przekaz jest ważny dla mieszkańców krajów bliskowschodnich, "gdzie wielu się kusi na ofertę band przemytniczych". - Będzie to jasny sygnał, że (…) można na terytorium Unii Europejskiej trafić drogą legalną, bo można być imigrantem ekonomicznym i uchodźcą, tylko to musi być zgodne z prawem, a nie pod dyktat Łukaszenki czy Putina - powiedział.
"Mamy polityków obrażających funkcjonariuszy"
- Jeżeli mówimy o bezpieczeństwie i szczelności granicy, to mówimy o zaporze fizycznej, o wysokospecjalistycznych technologiach, którymi powinna być naszpikowana granica, po to, aby wychwytywać próby jej nielegalnego przekroczenia. To są wreszcie zasoby ludzkie, strażnicy graniczni, żołnierze, policjanci (…). To jest także kwestia poważnej debaty publicznej w Polsce, a tu mamy deficyt, mamy polityków biegających z reklamówkami po granicy polskiej, obrażających funkcjonariuszy - oznajmił.
We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Zakłada ona, że na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE powstanie bariera zabezpieczająca przed nielegalną migracją. Zapora ma kosztować łącznie 1 mld 615 mln zł.
REKLAMA
(PAP)
ms
REKLAMA