"Niektórzy czekają na wojnę z minionej epoki, ale takiej nie będzie". Gen. Polko o sytuacji na granicy
Straż Graniczna poinformowała, że trzech funkcjonariuszy - najpewniej białoruskich - z długą bronią weszło na terytorium Polski. Sprawę skomentował gen. Roman Polko, były dowódca GROM. - Wojna hybrydowa już się toczy. Niektórzy czekają na wojnę z minionej epoki, ale takiej nie będzie. Żyjemy w innych czasach - mówi w rozmowie z Interią.
2021-11-04, 15:49
Powiązany Artykuł
Prowokacje Mińska na granicy. Polska podniesie ten temat na unijnym forum
Jak pisze portal, białoruscy pogranicznicy już nie tylko pomagają nielegalnym migrantom w przekraczaniu granicy z Polską, niszczą zapory czy podrzucają atrapy bomb. "Straż Graniczna poinformowała w środę, że trzech funkcjonariuszy - najpewniej białoruskich - z długą bronią weszło na terytorium Polski. Z kolei MON podało w czwartek, że białoruscy żołnierze, którzy pilnowali dużej grupy migrantów przy ogrodzeniu z Polską, zagrozili polskim żołnierzom użyciem broni palnej.
- Nie można tego bagatelizować, bo kolejna czerwona linia została przekroczona - przestrzegł w rozmowie z Interią gen. Roman Polko. Dodał, że "jeżeli przejdziemy nad tym do porządku dziennego, a szczególnie, jeśli nie zauważy tego NATO, to takie incydenty będą się powtarzać, bo strona białoruska będzie miała poczucie bezkarności".
Bezprecedensowa prowokacja
W ocenie byłego dowódcy GROM "jest to bezprecedensowa prowokacja". - Zazwyczaj służby graniczne współpracują ze sobą. A to, że strona białoruska idzie w stronę prowokacji i eskalacji nie jest przypadkowe - to wynika ze strategii destabilizowania sytuacji nie tylko w Polsce, ale całej UE - ocenił.
Z kolei pytany o ryzyko wojny Polski z Białorusią czy Rosją mówi wprost: wojna hybrydowa już się toczy. - Niektórzy czekają na wojnę z minionej epoki, takiej nie będzie. Żyjemy w innych czasach. Wojna toczy się w cyberprzestrzeni, mamy walkę informacyjną, czyli narrację Łukaszenki. W rzeczywistości realnej mamy działania hybrydowe, czyli coś pomiędzy wojną a naruszaniem porządku - powiedział.
REKLAMA
pkur
REKLAMA