Incydent na lotniku na Majorce. Pasażerowie z Maroka rozbiegli się po terminalu
Lotnisko w Palma de Mallorca na Balearach w piątek późnym wieczorem zawiesiło ruch samolotowy ze względu na incydenty, wywołane przez pasażerów marokańskich linii lotniczych - poinformowała hiszpańska telewizja publiczna TVE.
2021-11-06, 00:46
Samolot linii Royal Air Marroc, lecący z Maroka do Turcji, wylądował w Palma de Mallorca z powodu rzekomej nagłej niedyspozycji pasażera, wymagającego pilnej pomocy medycznej. Kiedy otwarto drzwi samolotu, aby ewakuować chorego, wysiadło ok. 20 pasażerów, którzy rozbiegli się w różne strony.
Powiązany Artykuł
Zjawiskowa wioska Deia, słynna Valldemossa... Podróż na Majorkę z Anną Klarą Majewską
Lotnisko zostało zamknięte, a Gwardia Cywilna poszukuje uciekinierów. Ze względów bezpieczeństwa ruch lotniczy w Palma de Mallorca został zawieszony. Loty do stolicy wyspy były zawracane lub przekierowywane na inne pobliskie lotniska, a odloty czasowo wstrzymano.
Czytaj także:
- Setki nielegalnych imigrantów w Hiszpanii. Rząd nakazał deportację z Ceuty do Maroka
- Aktywność Cumbre Vieja nie ustaje. "Drastyczny wzrost ilości dwutlenku siarki"
Incydent dotknął 20 lotów - poinformowała odpowiedzialna za kontrolę ruchu lotniczego firma AENA. Służby bezpieczeństwa prowadzą dochodzenie w sprawie incydentów na lotnisku. Wykluczono sytuację zagrożenia dla obywateli.
mbl
REKLAMA
REKLAMA