Nie żyje żołnierz 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Służył w przygranicznym obszarze
Nie żyje żołnierz 21 Brygady Strzelców Podhalańskich służący w obszarze przygranicznym. - Zmarły żołnierz nie wykonywał zadań bezpośrednio związanych z ochroną polskiej granicy. Pełnił służbę jako logistyk. Rodzina zmarłego została objęta opieką psychologiczną przez przedstawicieli wojska - poinformowała 18 Dywizja Zmechanizowana.
2021-11-07, 12:05
"W niedzielę, 7 listopada br. w godzinach porannych żołnierze wykonujący zadania logistyczne w obszarze przygranicznym (poza strefą stanu wyjątkowego) po przebudzeniu stwierdzili, że jeden z nich nie daje oznak życia. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon żołnierza 21 Brygady Strzelców Podhalańskich" - podała na Twitterze 18 Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka.
Powiązany Artykuł
Obronność kraju. Mariusz Błaszczak: dzięki wyszkoleniu i umiejętnościom żołnierzy Polska jest bezpieczna
"Pełnił służbę jako logistyk"
Jak podkreślono, do zdarzenia doszło w trakcie odpoczynku żołnierza. "Zmarły żołnierz nie wykonywał zadań bezpośrednio związanych z ochroną polskiej granicy. Pełnił służbę jako logistyk" - czytamy we wpisie.
Oddział Żandarmerii Wojskowej w Lublinie prowadzi postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia przyczyn zaistniałego zdarzenia. - Rodzina zmarłego została objęta opieką psychologiczną przez przedstawicieli wojska - przekazano.
Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego przekazał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
REKLAMA
- "Sytuacja gwałtownie się zmienia". Gen. Samol o bezpieczeństwie międzynarodowym
- Szef MON: ponad 9 tys. żołnierzy pomaga służbom przy granicy z Białorusią
Stan nadzwyczajny
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy.
Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
nt
REKLAMA
REKLAMA