Prof. Kruszyński: przewlekłość postępowań to zmora polskiego wymiaru sprawiedliwości
- W Polsce jest wadliwy model postępowania przygotowawczego. Czy sprawa się toczy o kradzież dwóch rowerów czy o zabójstwo 15 osób, to model postępowania jest właściwie bardzo podobny. Jeśli sprawca jest ujęty na gorącym uczynku, w czasie pościgu, wszystko jest jasne, byli świadkowe, ba, on się przyznał, to po co prowadzić to całe sformalizowane postępowanie przygotowawcze? - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Kruszyński, adwokat, karnista z UW i współautor ustawy o sędziach pokoju.
2021-11-08, 16:09
Społeczny doradca prezydenta Paweł Mucha mówił w piątek w Programie 1 Polskiego Radia, że instytucja sędziów pokoju w formie zaproponowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę mieści się w konstytucyjnych ramach dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Projekt ustawy przewiduje, że sędziowie pokoju będą zajmować się drobnymi sprawami karnymi i rodzinnymi, dzięki czemu odciążą sądy rejonowe i okręgowe. Mucha podkreślił, że może być to kluczowe dla usprawnienia funkcjonowania polskich sądów, ponieważ sędziowie pokoju mieliby zająć się setkami tysięcy spraw rocznie.
Powiązany Artykuł
"Wspieramy go, jest korzystny i dla obywateli, i dla wymiaru sprawiedliwości". Ast o projekcie sędziów pokoju
Głównie dotyczyłoby to drobniejszych spraw, które nie wymagają powoływania biegłych i które mogą zakończyć się na drodze ugody. Między innymi byłyby to sprawy o alimenty czy naruszenie posiadania, a także drobne wykroczenia. - W sprawach karnych poza wykroczeniami takim limitem jest kwestia wartości wyrządzonej przestępstwem do kwoty 10 tysięcy złotych - wyjaśnił Paweł Mucha. W Polskim Radiu 24 o ustawie mówił współtwórca projektu prof. Piotr Kruszyński.
- "Sądownictwo kuleje, trzeba wprowadzać nowe formuły". Marek Dyduch o sędziach pokoju
- "Ten projekt pogorszy nasze relacje z KE". Michał Płociński o reformie wymiaru sprawiedliwości
Gość PR24 podkreślił, że wprowadzenie w życie instytucji sędziów pokoju musi przyspieszyć postępowania zarówno w sprawach karnych, cywilnych czy wykroczeń. Jego zdaniem to jedyny rozsądny wniosek.
REKLAMA
- Największą zmorą polskiego wymiaru sprawiedliwości, zarówno w sprawach karnych, jak i cywilnych też, jest przewlekłość postępowania. Jest to po prostu koszmar. (...) Znaczny procent spraw rozpatrywanych przez sądy karne, podaje się różnie, 30-40 proc., niektórzy mówią jeszcze więcej, to są sprawy o drobne przestępstwa przeciwko mieniu, których wartość właśnie nie przekracza 10 tys. zł - mówił prof. Piotr Kruszyński.
Powiązany Artykuł
Sędziowie pokoju. Prezydent podpisał projekt ustawy tworzonej z Kukiz'15
- W Polsce jest wadliwy model postępowania przygotowawczego. Zdecydowanie wadliwy. To jest może głupi przykład, ale powtarzam go jak mantrę i powiem jeszcze raz. Czy sprawa się toczy o kradzież dwóch rowerów (...) czy o zabójstwo 15 osób, to model postępowania jest właściwie bardzo podobny. Zabezpieczamy dowody, przesłuchujemy świadków, powołujemy biegłych i to trwa, trwa, trwa i trwa. Ja się pytam: po co? Jeśli sprawca - domniemany sprawca - jest ujęty na gorącym uczynku, w czasie pościgu, wszystko jest jasne, byli świadkowe, ba, on się przyznał. To po co prowadzić to całe sformalizowane postępowanie przygotowawcze? - dodał
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Piotr Kruszyński (adwokat, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego, współtwórca ustawy o sędziach pokoju)
Data emisji: 08.11.2021
Godzina emisji: 15.08
REKLAMA
IAR/PR24/jmo
REKLAMA