El. ME koszykarek: Polki przed kolejnym starciem. "Turczynki pokazały, jaką mają siłę"
Koszykarki reprezentacji Polski rozgromiły Albanię 125:19 na początek eliminacji Eurobasketu 2023, ale zdają sobie sprawę, że inni rywale prezentują wyższy poziom. - Taki trafił się przeciwnik, ale wiemy, że trudniejsze mecze przed nami - powiedziała PAP rozgrywająca Zuzanna Sklepowicz.
2021-11-12, 17:52
W niedzielę w Izmicie rywalkami Biało-Czerwonych będą Turczynki zajmujące 10. miejsce w świecie i piąte w Europie. Polki przegrały z nimi dwukrotnie w eliminacjach ME 2019 (53:73 w Ankarze i 49:68 w Bydgoszczy).
Powiązany Artykuł
El. ME koszykarek: 106 punktów różnicy. Polskie koszykarki zdeklasowały reprezentację Albanii
W składzie ze zwycięskiego spotkania w Gnieźnie zabraknie w Izmicie Liliany Banaszak (Enea AZS Politechnika Poznań), którą zastąpi Kamila Podgórna z drużyny mistrza kraju VBW Arki Gdynia. W piątek reprezentacja udała się w podróż z Gniezna, przez Warszawę, do Turcji.
- Mecz z Albanią miał charakter szkoleniowy, w zasadzie pracowałyśmy w nim nad założeniami taktycznymi na kolejne spotkanie z Turcją. Zresztą z myślą o tym spotkaniu przygotowywałyśmy się praktycznie przez całe zgrupowanie w Gnieźnie. Turczynki pokazały, jaką mają siłę wygrywając wysoko na wyjeździe ze Słowenią - dodała.
Sklepowicz przyznała, że spotkanie z Albankami nie było cięższe od normalnego treningu u Marosa Kovacika.
- Wiedziałyśmy przed odprawą, jaki poziom prezentuje przeciwnik. Trudno o mobilizację, przy takiej różnicy, ale starałyśmy się nie odpuszczać i realizować założenia. Kilka razy zadyszka była, gdy pobiegłyśmy do ataku, a potem do obrony, w jedną i drugą stronę boiska, ale to dobrze… "przewentylowałyśmy się" przed niedzielnym spotkaniem w Turcji - oceniła rozgrywająca Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin.
Turczynki pokonały Słowenki w czwartek 78:62, a double-double miała naturalizowana Amerykanka Kiah Stokes - 11 punktów i 16 zbiórek.
- Wiemy, jak dobrą zawodniczką jest Kiah Stokes - oprócz tego, że zdobywa punkty bardzo dobrze dzieli się piłką z koleżankami. Żeby walczyć z rywalkami jak równy z równym i myśleć o zwycięstwie musimy się wystrzegać głupich błędów. Wiemy, że każdy będzie nas kosztował punkty. Trzeba będzie "ustać" Turczynkom pod tablicami, by ze zbiórek nie grały kontrami - dodała.
Spotkanie z Turcją będzie ostatnim tegorocznym meczem zespołu trenera Kovacika. Kwalifikacje ME są rozgrywane w trzech okienkach: 11-14 listopada 2021, 24-27 listopada 2022 oraz 24-27 lutego 2023 roku.
REKLAMA