"Część naukowców uważa, że społeczeństwa przechodzą traumę". Ossowska o psychologicznych skutkach pandemii
- Człowiek jest istotą społeczną, potrzebuje wokół siebie ludzi. Początki pandemii były dla części z nas dobre i korzystne, odnowiliśmy kontakty, ale izolacja trwa już zbyt długo - mówiła w Polskim Radiu 24 Magdalena Ossowska, psycholog, psychotraumatolog.
2021-11-13, 19:20
O skutkach psychologicznych epidemii koronawirusa i związanej z nią izolacji społecznej mówiła gość PR24. Jak podkreśliła, część naukowców uważa, iż w związku z tym, społeczeństwa przechodzą traumę. Pandemia jest zjawiskiem szerokim, pacjenci w jej gabinecie mówią o lęku i kompulsji np. mycia rąk.
- Nuda, to kolejne zjawisko, uzależnienia od sieci, mediów społecznościowych, komputer jako narzędzie pracy stał się ucieczką od poczucia samotności. Świat siłą rzeczy przeniósł się do sieci, bo poniekąd dzieciom zabrano szkołę i tym samym ograniczono kontakty z rówieśnikami - mówiła psychotraumatolog.
Powiązany Artykuł

Tomasz Stawiszyński: przed bezradnością nie da się uciec
"Depresja i problemy ze snem"
Zauważyła jednocześnie, że prędzej czy później pojawi się tzw. PTSD, ponieważ pandemia nasiliła lęk jednak on sam, zanim zacznie być destrukcyjny, mobilizuje do walki i zmusza nas do stosowania różnego rodzaju zabezpieczeń. Kiedy jednak staje się destrukcyjny, pojawia się depresja i problemy ze snem.
- Plusy pandemii koronawirusa było widać na jej początku. Zatrzymaliśmy się bowiem, mieliśmy możliwość porozmawiania z członkami rodziny, z którymi dawno nie rozmawialiśmy, mogliśmy też przewartościować pewne aspekty swojego życia. Niektórzy w gabinecie wprost twierdzili, że to dobrze iż jest pandemia, niestety to się skończyło, bo pandemia trwa zbyt długo co może nasilać lęk - mówiła Magdalena Ossowska.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Magdalena Ossowska (psycholog, psychotraumatolog)
Data emisji: 13.11.2021
Godzina: 18:32