Działalność nierejestrowa to brak formalności. Ekspert: ma jednak swoje wymagania
Coraz więcej Polaków korzysta z działalności nierejestrowej. Jest to uproszczona forma prowadzenia biznesu, która ma ograniczyć rozwój szarej strefy i wspierać drobne firmy - tłumaczy Andrzej Guzowski, dyrektor Departamentu Doskonalenia Regulacji Cyfrowych w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
2021-11-15, 09:05
- Osoba, której przychód z prowadzonej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu kalendarzowym połowy minimalnego wynagrodzenia, czyli w 2021 roku jest to 1400 zł, nie ma obowiązku formalnej rejestracji w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, a tym samym jest zwolniona z większości obowiązków, które przepisy prawa łączą z byciem formalnym przedsiębiorcą - tłumaczy Andrzej Guzowski z Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Powiązany Artykuł
Strefa Pomysłodawcy - unikatowy projekt wspierający innowacje, skierowany nie tylko do firm
Posłuchaj
Nie trzeba mieć numeru NIP ani REGON
Dr ekonomii Edyta Wojtyla z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu uważa, że jest to prosty sposób na prowadzenie dorywczego biznesu.
- Nie ma formalności, a ludzie boją się formalności i procedur, więc tak naprawdę już dzisiaj mogę sobie wymyślić, że będę prowadziła taką działalność, a jutro mogę zaczynać - mówi ekspertka.
Dodaje, że chodzi o to, iż nie trzeba mieć numeru NIP ani REGON, by świadczyć usługi albo sprzedawać, pod warunkiem, że jest to bardzo niski przychód i pod warunkiem, że jest to działalność dodatkowa, a nie główna, z której się utrzymujemy.
REKLAMA
Andrzej Guzowski podkreśla jednak, że działalność nierejestrowa ma swoje wymagania.
- Trzeba jednak pamiętać, że osoba prowadząca działalność nierejestrową powinna prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży, przy czym może to być zwykły zeszyt, do którego wpisuje się co i kiedy zostało sprzedane oraz za jaką sumę. No i oczywiście osoba prowadząca taką działalność nie jest zwolniona z podatku, co oznacza, że musi go odprowadzić, natomiast następuje to tylko raz w roku, wraz ze składaniem deklaracji podatkowej na druku PIT-36 - mówi przedstawiciel resortu rozwoju.
Dwa razy więcej niż w 2018 roku
Jak zaznacza Edyta Wojtyla, ważne jest przy tym, aby dokładnie prowadzić dziennik ewidencyjny.
- Ryzyko jest takie, że nasza działalność bardzo szybko się rozwinie i przekroczymy ten przychód, który jest możliwy, jeśli chodzi o działalność bez ewidencji. Musimy więc to dokładnie liczyć, ponieważ, jeśli przekroczymy limit, to rodzi się obowiązek zarejestrowania działalności gospodarczej.
REKLAMA
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2020 roku, chęć prowadzenia działalności nierejestrowej zadeklarowało 24 tys. osób. Jest to dwa razy więcej niż w 2018 roku.
PR24.pl, PR1, DoS
REKLAMA