Migranci na granicy. Formela: Łukaszenka jest zaskoczony skutecznością polskich służb
- Jest dla Łukaszenki ogromnym zaskoczeniem sytuacja na granicy polskiej, stanowczość, determinacja, ale też świetny sposób organizacji ochrony polskiej granicy - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Formela, redaktor naczelny "Gazety Gdańskiej".
2021-11-21, 14:00
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej został wywołany przez reżim Alaksandra Łukaszenki wspieranego przez Władimira Putina. Ich działania nazwał "największą od 30 lat próbą destabilizacji Wspólnoty". W niedzielę, w związku z sytuacją na granicy, premier spotyka się z przywódcami państw bałtyckich - Estonii, Litwy i Łotwy. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował Marek Formela.
Atak na granicę polsko-białoruską
Gość PR24 zwrócił uwagę na to, że granica Unii Europejskiej, która jest równocześnie granicą polski, jest dla Białorusi znacznie bardziej atrakcyjna do atakowania, niż granice innych państw UE - Litwy, Łotwy czy Estonii. - Aczkolwiek można się spodziewać, że dyktator będzie prowadził rozmaite działania - dodał.
- Bardzo źle się stało, że przerzucono rodzaj "kładki", że pani Merkel, kończąc swoją kadencję, wykonuje dziwne telefony, prowadzi rozmowy wbrew stanowisku Unii Europejskiej. I nawet kiedy mówi "pan Łukaszenka", a nie "prezydent Łukaszenka", to jednak tworzy wrażenie - przynajmniej sam Łukaszenka może mieć takie wrażenie - że ten sposób agresji na Unię Europejską, która jest koncentrowana w tej chwili na granicy z Polską, jest taktyką, która przyniesie rezultaty - mówił Marek Formela.
"Alaksandr Łukaszenka jest zaskoczony"
Redaktor naczelny "Gazety Gdańskiej" stwierdził, że problem wynika z tego, jak państwa wschodnie oceniają zachodnie demokracje po roku 2015, kiedy "Angela Merkel otworzyła granice i okazało się, że demokracje zachodnie grzęzną w konflikcie wartości", bo chciałyby zachować "wrażenie demokracji liberalnych, otwartych, przyjaznych", a z drugiej strony chciałyby utrzymać "ład i porządek związany z funkcjonowaniem strefy Schengen".
REKLAMA
- W ten sposób Łukaszenka próbuje uderzać w Europę - próbuje, bo Polska okazała się niepodatna na jego atak - jej własnymi wartościami. To powoduje, że ten infantylny humanitaryzm rozlega się w różnych środowiskach, staje się argumentem w tym sporze - mówił Marek Formela.
- Jest dla Łukaszenki ogromnym zaskoczeniem sytuacja na granicy polskiej, stanowczość, determinacja, ale też świetny sposób organizacji ochrony polskiej granicy - dodał.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Marek Formela (redaktor naczelny "Gazety Gdańskiej")
Data emisji: 21.11.2021
Godzina emisji: 13.06
IAR/PR24/jmo
REKLAMA