IMŚ w tenisie stołowym: Natalia Partyka wraca do gry w trzech kategoriach. "Dzięki temu mogę grać"
- Wszystkie problemy, które towarzyszyły mi po igrzyskach paraolimpijskich w Tokio są już za mną. Nie była łatwo odpuścić start w mistrzostwach Europy, ale była to decyzja rozsądna. Miałam czas, żeby trochę odpocząć i "podreperować" swoje zdrowie - mówi Natalia Partyka w rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem, dziennikarzem radiowej Jedynki tuż przed startem MŚ.
2021-11-23, 09:37
- Już we wtorek tenisiści stołowi rozpoczną zmagania w indywidualnych mistrzostwach świata w Houston
- Impreza ta po raz pierwszy odbędzie się w Stanach Zjednoczonych. Wśród reprezentantów Polski, którzy wezmą udział w tym turnieju jest Natalia Partyka
Natalia Partyka po powrocie z igrzysk paraolimpijskich narzekała na kłopoty zdrowotne, które wykluczyły zawodniczkę ze zmagań w drużynowych mistrzostwach Europy.
Obecnie tenisistka jest jednak w pełni zdrowia i czeka na kolejne wyzwania - tym razem podczas indywidualnych mistrzostw świata w Houston.
- Nie mogę narzekać. Mam nadzieję, że zostanie tak jak najdłużej. Te wszystkie problemy, które towarzyszyły mi po igrzyskach paraolimpijskich w Tokio są już za mną. Nie była to łatwa decyzja, żeby odpuścić start w mistrzostwach Europy, ale była to decyzja rozsądna. Miałam czas, żeby trochę odpocząć i "podreperować" swoje zdrowie. Dzięki temu mogę teraz grać - przyznała Partyka w rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem z Radiowej Jedynki.
REKLAMA
- Ostatnio moja forma nie była zbyt wysoka, jednak miałam też bardzo dobre momenty. Mam nadzieję, że to wszystko będzie się teraz stabilizowało. Miałam już okazję zagrać kilka meczów ligowych, a także w Lidze Mistrzów - dodała zawodniczka.
Tak, jak w przypadku Jakuba Dyjasa, Natalię Partykę także czeka intensywny czas - zagra w singlu, deblu i mikście.
- Mam nadzieję, że przede mną pracowity okres, bo to będzie znaczyło, że przechodzimy do kolejnych rund. Gram w trzech kategoriach, myślę, że spokojnie dam radę. Oby tego grania było jak najwięcej, choć dużo zależy od losowania. Jeśli uda się ominąć kraje azjatyckie w pierwszych rundach, to powinno być dobrze. Na nic konkretnego się nie nastawiam, mam po prostu nadzieję, że gra sprawi mi dużo radości i będziemy w tym turnieju jak najdłużej - powiedziała.
Partyka w deblu zagra z Natalią Bajor, w mikście - z Jakubem Dyjasem. Mistrzostwa Europy w Warszawie pokazały, że pary te mają potencjał.
REKLAMA
- Niewiele brakowało, żebyśmy awansowali (z Jakubem Dyjasem, przyp. red.) wtedy do strefy medalowej - w półfinale przegraliśmy 2:3. Graliśmy na bardzo wysokim poziomie, ograliśmy kilka dobrych par. Z Natalią (Bajor, przyp. red.) w deblu grałyśmy ostatnio w Tokio. Tam, dość niespodziewanie, nasza gra zaskoczyła nas same. Grałyśmy z Koreankami i miałyśmy dwie piłki meczowe, niestety niewykorzystane - podkreśliła tenisistka SKST Hodonin.
Posłuchaj
- Wtedy przed meczem nie widziałyśmy wielkich szans na zwycięstwo. Mecz ten pokazał jednak, że gry podwójne rządzą się swoimi prawami. Na pewno damy z siebie wszystko, by grać jak najdłużej i jak najlepiej.
Wyświetl ten post na Instagramie
REKLAMA
Rywalką Partyki w pierwszej rundzie singla będzie Cheng Hsien-Tzu z Tajwanu. W deblu 32-latka i Natalia Bajor zmierzą się z parą z Tajlandii - Orawan Paranang i Suthasini Sawettabut. Natalia Bajor zagra w pierwszej rundzie z Belgijką Nathalie Marchetti, Natalia Partyka z Cheng Hsien-Tzu z Tajwanu, a debiutująca w zawodach tej rangi Anna Węgrzyn z Rumunką Elizabetą Samarą.
Posłuchaj
Natalia Partyka i Jakub Dyjas zmierzą się z Argentyńczykami Camilą Arguelles i Horacio Cifuentesem, a Bajor i Badowski z reprezentantami Słowacji Tatianą Kukulkovą i Wang Yangiem.
REKLAMA
Posłuchaj
W singlu Dyjas zagra z Chorwatem Frane Kojicem, a Marek Badowski z Chen Chien-Anem z Tajwanu.
Mistrzostwa świata w tenisie stołowym potrwają od 23 do 29 listopada.
JK
REKLAMA
REKLAMA