Podlaska Wytwórnia Samolotów. Polskie bojowe, szkolne i sportowe konstrukcje

98 lat temu, we wtorkowe przedpołudnie 27 listopada 1923 roku, zarejestrowano w sądzie Podlaską Wytwórnię Samolotów (PWS), której siedziba znalazła się w Białej Podlaskiej.

2021-11-27, 05:30

Podlaska Wytwórnia Samolotów. Polskie bojowe, szkolne i sportowe konstrukcje
Plany samolotów Potez produkowanych w Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Foto: Polona.pl/domena publiczna

Powiązany Artykuł

Iskra 1200.png
PZL TS-11 "Iskra". Pierwszy polski odrzutowiec był wzorem w swojej klasie

Miasto to, położone na Lubelszczyźnie, nieco ponad 20 kilometrów przed Terespolem, na drodze z Siedlec do Brześcia, doczekało się w wolnej Polsce ogromnej fabryki o znaczącym zakresie działania w ramach nowo powstałego przemysłu lotniczego. W tamtym czasie wszystkie rozwijające się kraje stawiały na rozwój lotnictwa... jedni w ramach przewozów pasażerskich i towarowych, a drudzy w ramach umacniania siły wojskowej, rozwoju szkolnictwa lotniczego i sportowego. PWS, jak mówiono skrótowo o tej fabryce, postawiło na rozwój samolotów bojowych i szkolno-treningowych, w swoim czasie rozwijając także produkcję modeli sportowych, nawet w zakresie szybowcowym.

O założeniu tej wytwórni w swoim czasie krążyły legendy i powiedzenia typu: „tam produkują samoloty napędzane piwem”... stwierdzenia takie nie były dalekie od prawdy ze względu na głównego założyciela Wytwórni i jej umiejscowienia. Portal „Samolotypolskie.pl” publikuje niezwykle obszerny i ciekawy historycznie artykuł opowiadający o tej Wytwórni. Otóż czytamy tam: „W 1885 r. w Cieleśnicy nieopodal Janowa Podlaskiego urodził się w rodzinie barona Henryka Różyczki de Rosenwertha syn Stanisław. (...) Stanisław Rosenwerth posiadał na terenie Białej Podlaskiej własny browar usytuowany w dzielnicy Wola w bliskości dworca kolejowego. W 1923 r. przedsiębiorczy i pełen inicjatyw Stanisław Rosenwerth dowiedziawszy się o powstającym nowoczesnym przemyśle lotniczym wpadł na pomysł uruchomienia wytwórni lotniczej na terenach browaru i przyległych do niego terenów. Do udziału w planowanej spółce zaprosił inż. Witolda Rumbowicza, który posiadał odpowiednie kwalifikacje organizacyjne, rektora Politechniki Warszawskiej - prof. Antoniego Ponikowskiego oraz specjalistę w zakresie aerodynamiki - prof. Czesława Witoszyńskiego. Jako główny udziałowca Baron Rosenwerth zaproponował wniesienie do spółki majątku w postaci zabudowań browaru, gruntów, magazynów Podlaskiego Syndykatu Rolniczego oraz finanse w wysokości 100 tysięcy złotych".

Powiązany Artykuł

Żwirko i Wigura.jpg
Stanisław Wigura - mechanik, który władał przestworzami

Tak właśnie powstała ta słynna wytwórnia, której produkcję uruchomiono już w 1924 roku, a jej tereny zajmowały ponad 31 ha razem ze zbudowanym lotniskiem... już w dwa lata po założeniu spółki liczyła ona prawie 500 pracowników. Dość powiedzieć, że do września 1925 roku zbudowano sześć samolotów Potez na licencji francuskiej. Model Potez XV, produkowany seryjnie w PWS był samolotem liniowym - w tym wypadku rozpoznawczo-bombowym, liczącym dwuosobową załogę, o konstrukcji drewnianej z jednosilnikowym napędem.

Zanim jednak doszło do tej seryjnej produkcji założona spółka rozwijała się i ulegała kolejnym przekształceniom. Wracamy do informacji portalu: „9.11.1923 r. został spisany notarialnie Statut Spółki, natomiast 27.11.1923 r. w oddziale Warszawskiego Sądu Okręgowego pod numerem 3039 wpisano do rejestru spółkę noszącą nazwę Podlaska Wytwórnia Samolotów z siedzibą w Białej Podlaskiej. Prezesem Spółki został dr Stanisław Rosenwerth. Przystąpiono do rozbudowy i dostosowania obiektów browaru i fabryki maszyn rolniczych do wymogów wytwórni lotniczej. Jednym z ważniejszych elementów przyszłej wytwórni miało być lotnisko fabryczne, na którym planowano oblatywać wyprodukowane maszyny. Po południowo-wschodniej stronie kompleksu browaru znajdowało się małe, powstałe w czasie I wojny światowej, nieużywane od wielu lat małe pole wzlotów. (...) 8.04.1924 r. została zawarta pierwsza umowa z Departamentem Żeglugi Powietrznej Ministerstwa Spraw Wojskowych na produkcję 50 samolotów wywiadowczych Potez XVA2.”

REKLAMA

Powiązany Artykuł

RWD7_Drzewiecki_Wedrychowski 663.jpg
Jerzy Drzewiecki - konstruktor, który uskrzydlił Polskę

Szybko i prężnie rozwijająca się fabryka ściągała do siebie wielu młodych i wykształconych ludzi, dla których ta produkcja była bardzo ciekawym elementem rozwoju zawodowego. Dla zakładów ważne były też kontrakty na nowe modele, które wychodziły spod projektów kreślarskich wybitnych konstruktorów. Jednym z największych zamawiających było Wojsko Polskie, a zadowolenie z pracy WPS zaowocowało w 1932 roku wykupieniem udziałów w WPS i upaństwowieniem fabryki. Natomiast już od 1936 roku podporządkowano ją Państwowym Zakładom Lotniczym.

Wytwórnia stworzyła i wyprodukowała szereg samolotów bojowych i sportowych, z których większość nosiła nazwy „WPS” z kolejnymi numerami. Portal „Polot.net” tak charakteryzuje ich produkcję: „Podlaska Wytwórnia Samolotów oprócz samolotów budowanych na podstawie licencji opracował wiele własnych konstrukcji. Były samoloty sportowe, myśliwskie, liniowe (niszczycielskie), bombowe, pasażerskie (transportowe) i samoloty szkolno-treningowe.” W dalszej części artykułu, Karol Placha Hetman dodaje jeszcze: „W styczniu 1929 roku, pracownicy PWS założyli stowarzyszenie, które zajęło się szkoleniem i propagowaniem lotnictwa. Powstały sekcje pilotażu, sportowa, szybowcowa. Dla tego typu działania potrzebne były samoloty szkolne. Nie tylko dla lotnictwa cywilnego, ale także lotnictwa wojskowego".

Powiązany Artykuł

Belphegor 1200.jpg
Najbrzydszy samolot świata powstał w Polsce. I miał być tajną bronią ZSRR

Do czasu wybuchu wojny PWS wybudowało 34 samoloty i dwa szybowce. Prawie wszystkie jednostki to były samoloty dla wojska i dla celów szkolnych i treningowych. Niektóre miały przeznaczenie stricte sportowe... jak choćby dwa wyczynowe szybowce PWS-101 i PWS-102 Rekin. Wśród samolotów szkolno-treningowych wyróżniały się też trzy: PWS-33 Wyżeł, PWS-35 Ogar (akrobacyjny) i PWS-40 Junak. Dla równowagi skonstruowano i wyprodukowano trzy samoloty pasażerskie: PWS-20, -21 i -24. Prężnie rozwijaącą fabrykę niestety unicestwiła wojna i jej początkowe działania - niemieckie lotnictwo bombardujące Luftwaffe zniszczyło prawie 70 procent zakładów wraz z lotniskiem... a resztę rozkradli Rosjanie po wkroczeniu Armii Czerwonej. W powojennej Polsce niestety fabryka ta nie miała już jakichkolwiek zasobów, by podnieść się z wojennej pożogi. Szkoda, bo były to jednej z najlepszych tego tepu zakładów w tej części Europy.

PP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej