"Tusk próbuje na nowo skierować PO do centrum". Libicki o zmianach w partii
- Odnoszę wrażenie, że od momentu powrotu do polityki krajowej Donald Tusk próbuje na nowo skierować PO do centrum. Nie wiem jednak, czy to się powiedzie - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Filip Libicki, senator (PSL-KP).
2021-11-29, 15:57
Gość PR24 powiedział, że Platformę Obywatelską opuścił w 2018 r., ponieważ odeszła ona od tego, co deklarowała w 2011 r. - Mówiła wtedy, że miejsce jest dla wszystkich ludzi o różnych poglądach - jak to wtedy ujął Donald Tusk - od Gowina do Arłukowicza i od Libickiego do Sierakowskiej.
Przypomniał, że po Donaldzie Tusku przewodniczącymi partii zostali Grzegorz Schetyna i Borys Buska, a marsz w lewą stronę, w stronę rewolucji obyczajowej, odbywał się "intensywnie". Przypomniał też wypowiedź prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowskiego, który powiedział, że chciałby być pierwszym prezydentem miasta, który udzieli ślubu cywilnego parze jednopłciowej.
PO i jej skręt w lewo
- Mam wrażenie, że od kiedy wrócił Donald Tusk, podejmuje on próby osadzenia PO na powrót w centrum. Czy to mu się uda po siedmiu latach nieobecności? Tego nie wiem, to pokaże życie, ale kiedy zapytany np. o projekt dotyczący związków nieformalnych z pozycji konserwatywnej, mówił, że nic o tym nie wie, próbował jednocześnie dezawuować te wysiłki sprowadzenia PO do centrum - mówił Jan Filip Libicki.
Jan Filip Libicki zauważył, że być może obecny przewodniczący PO doszedł do wniosku, że siedem lat jego nieobecności w Polsce - czas, kiedy nie był szefem partii - i czas jej intensywnego skrętu "w lewo" wypchnęły partię tak daleko od środka, że żadne jego wysiłki nie przywrócą poprzedniego stanu rzeczy.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Jan Filip Libicki, senator (PSL-KP)
Data emisji: 29.11.2021
Godzina: 15:08
REKLAMA