KE odblokuje środki dla Polski? Koziński: musi ostatecznie dojść do kompromisu
- Kompromis między Polską a KE musi być. Pytaniem pozostaje, na jakich warunkach będzie on zawarty. Pytaniem też jest, pod jaką presją jest Bruksela w rozwiązaniu tego konfliktu - powiedział w Polskim Radiu 24 Agaton Koziński, publicysta "Wszystkiego co Najważniejsze". Gośćmi "Debaty poranka" byli także Tomasz Sakiewicz (Gazeta Polska) oraz Tomasz Pietryga (Rzeczpospolita).
2021-12-02, 09:24
Nadal nie ma rozwiązania dotyczącego Planu Odbudowy złożonego przez Polskę. Komisja Europejska wstrzymuje jego rozpatrzenie. Komisja poinformowała, że oczekuje, iż w planie odbudowy będzie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy systemu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów do orzekania. "Financial Times" donosi jednak, że szykuje się przełom w tej sprawie i środki dla Polski zostaną odblokowane.
Kompromis KE z Polską
Tomasz Pietryga zwrócił uwagę, że sprawa praworządności i reformy sądownictwa w Polsce ma swoje konsekwencje w dostępie do środków stałych UE. Zwrócił uwagę jednak na przełom w podejściu KE do Funduszu Odbudowy. - Mechanizm praworządności nie jest wymierzony w Fundusz Odbudowy, ale w fundusze strukturalne. Ten problem jest jeszcze przed nami. Widać jednak, że KE zaczęło się spieszyć, jeśli chodzi o aktywację funduszu warunkowości - powiedział.
- KE wysłała listy do Węgier i Polski otwierające procedurę, gdzie kraje mają odnieść się do tych zastrzeżeń. Widać więc, że chcą mieć już gotowy mechanizm, żeby po wyroku TSUE od razu go uruchomić - ocenił.
Agaton Koziński podkreślił, że ostatecznie kompromis musi zostać zawarty, jednak wszystko zależy od ustaleń, które do niego doprowadzą. - Byłem na serii spotkań w KE i tam tony w dyskusji o negocjacjach z Polską nie były optymistyczne. Artykuł "Financial Timesa" jest w kontrze do tego, co usłyszałem. Diabeł jednak tkwi w szczegółach - powiedział.
REKLAMA
- Kompromis między Polską a KE musi być. Pytaniem pozostaje, na jakich warunkach będzie on zawarty. Pytaniem też jest, pod jaką presją jest Bruksela w rozwiązaniu tego konfliktu - dodał.
Czytaj także:
- "To smutne, że w PE działają antypolskie siły". Premier o liście europejskich partii ws. polskiego KPO
- Korupcja za unijne pieniądze? KE nie miała żadnych zaleceń dla Polski, w przeciwieństwie do innych krajów UE
- "W polityce europejskiej niebezpiecznie nasiliły się nieczyste zagrywki". Szefowie EKR krytykują zablokowanie KPO w PE
Tomasz Sakiewicz zaznaczył, że w konflikcie pomiędzy Unią Europejską a Polską chodziło przede wszystkim o zmianę naszego rządu. Zdaniem redaktora Bruksela nie może jednak przedłużać takiego stanu rzeczy. - W tych sankcjach nie chodziło o żadną reformę wymiaru sprawiedliwości. Większość przedstawicieli w Brukseli nie wie nawet, o co chodzi, widać to po ich wypowiedziach. Nie rozumieją też, czym jest polski wymiar sprawiedliwości - powiedział.
- Brukseli chodziło o obalenie rządu. Nasilenie wszelkich sankcji UE wobec Polski było mniej więcej wtedy, kiedy Tusk zadeklarował powrót do naszej polityki, a rząd zaczął tracić większość - ocenił.
Zobacz także: Publicyści o sporze Polski w UE w Polskim Radiu 24
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej debaty
Posłuchaj
Agaton Koziński, Tomasz Pietryga i Tomasz Sakiewicz o sporze Polski z KE ("Debata poranka") 22:28
Dodaj do playlisty
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Goście: Agaton Koziński (Wszystko co Najważniejsze), Tomasz Sakiewicz (Gazeta Polska), Tomasz Pietryga (Rzeczpospolita)
REKLAMA
Data emisji: 02.12.2021
Godzina: 08:35
dz
Polecane
REKLAMA