Skandal z udziałem sędziów TSUE. Kosiński: lobbyści mają w Brukseli uprzywilejowane pozycje
- Publikacja o defraudacji pieniędzy w instytucjach unijnych z udziałem polityków EPL jest rysą - powiedział w Polskim Radiu 24 Mateusz Kosiński, publicysta portalu tysol.pl. Gościem audycji był także Michał Wróblewski z Wirtualnej Polski.
2021-12-03, 19:55
Francuski dziennik "Libération" opublikował kolejny artykuł o skandalu finansowym w instytucjach Unii Europejskiej z udziałem polityków Europejskiej Partii Ludowej. W ubiegłym tygodniu dziennik oskarżył przewodniczącego Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Klausa-Heinera Lehna o defraudację środków publicznych.
"Tajemnica poliszynela"
- Dla nas, z polskiej perspektywy, wiele meandrów personalnych w kwestiach obsady stanowisk unijnych to nazwiska anonimowe. Nawet jeśli dojdzie do jakiegoś trzęsienia ziemi, to my możemy tego nie zauważyć. To, że w Brukseli lobbyści mają uprzywilejowane pozycje, jest tajemnicą poliszynela - skomentował Mateusz Kosiński.
Zdaniem Michała Wróblewskiego, po takiej publikacji odpowiednie organa powinny wyjaśnić sprawę, a winni - zostać ukarani. Sprawa, jak dodał, szkodzi wizerunkowi instytucji unijnych. - Osoby winne niech się wstydzą, bo przecież pełnią funkcję, która wymaga pewnej odpowiedzialności moralnej - powiedział.
Podkreślił, że jeśli chodzi o samą EPL, publikacja "Libération" negatywnie wpłynie na jej wizerunek. Przypomniał, że wcześniej także w tej frakcji dochodziło "do różnego rodzaju przygód". - To przecież jeden z polityków frakcji Wiktora Orbana został przyłapany na imprezie z innymi panami - powiedział Michał Wróblewski.
REKLAMA
Oburzający proceder
Dziennik "Libération" oskarżył o konflikt interesów i handel wpływami sędziów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, między innymi jego przewodniczącego sędziego Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z Europejską Partią Ludową. W latach 2010-2018 mieli oni uczestniczyć w spotkaniach nielegalnie opłacanych z publicznych funduszy. Ich organizatorami mieli być Karel Pinxten - były audytor w Europejskim Trybunale Obrachunkowym, skazany niedawno za oszustwa finansowe - oraz brukselscy lobbyści.
Posłuchaj
REKLAMA