Zacięte walki w rejonie Nigru. Islamiści ponieśli ciężkie straty
Ministerstwo obrony Nigru poinformowało, że co najmniej 12 żołnierzy i "kilkudziesięciu terrorystów" poniosło w sobotę śmierć w rezultacie zaciętych walk na zachodzie kraju. Ten rejon Nigru jest od 2017 r. penetrowany przez ugrupowania zbrojne powiązane z Al Kaidą i z tzw. Państwem Islamskim.
2021-12-06, 01:46
Do starcia z liczącym kilkuset islamistów oddziałem doszło - według opublikowanego komunikatu - w rejonie wioski Fantio, w departamencie Tera, gdzie żołnierze dostali się pod silny ogień.
Islamiści - jak podało ministerstwo obrony - ponieśli ciężkie straty. Co najmniej kilkudziesięciu poniosło śmierć. Zniszczono też pojazdy, którymi poruszali się napastnicy i zdobyto środki łączności, którymi się posługiwali.
Jak poinformowano, dwunastu żołnierzy wojsk rządowych poległ a ośmiu zostało rannych. Siły rządowe wsparło lotnictwo.
Pułapka na przedstawiciela władz
Wcześniej w pułapce zastawionej na kolumnę wiozącą szefa administracji departamentu Bankilare w regionie Tillaberi zginęło 6 żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy zapewniali ochronę prefekta.
Do najbardziej zaciętych starć dochodzi w przygranicznych rejonach Nigru graniczących z Mali i Burkina Faso. W rezultacie trwających od 2017 r. walk poległy tam tysiące cywilów a miliony musiały opuścić swoje miejsca zamieszkania.
Mimo międzynarodowych misji antyterrorystycznych z udziałem żołnierzy m.in. Francji i USA, a ostatnio również z Czadu, w ramach misji prowadzonej pod egidą Unii Afrykańskiej, stan bezpieczeństwa w regionie nie uległ poprawie.
- Atak lotniczy w Nigerii. Świadkowie mówią o kilkudziesięciu ofiarach cywilnych
- Nigeria: atak uzbrojonych napastników na wioskę, nie żyje kilkadziesiąt osób
dn
REKLAMA