Wąsik dementuje informacje o serii odejść ze służb specjalnych: ostatnia taka fala była w 2010 r.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik zaprzeczył informacjom dotyczącym serii odejść z CBA i ABW. "Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. w pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika" - napisał. Jak dodał, "odeszło wówczas 10 proc. funkcjonariuszy".
2021-12-29, 12:10
"Nie ma żadnej fali odejść. Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. W pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika. Z CBA odeszło wówczas 10 proc. funkcjonariuszy" - napisał na Twitterze wiceminister spraw wewnętrznych.
Maciej Wąsik do wpisu załączył link do tekstu Onetu, który przekazał, że o fali odejść funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego jako pierwszy napisał były szef agencji Paweł Wojtunik. Jak dodano, odejścia mają dotyczyć także Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
W poniedziałek Paweł Wojtunik napisał na Twitterze o blisko 200 wnioskach o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku. "W CBA kadrowy exodus, blisko 200 wniosków o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…? - czytamy we wpisie byłego szefa CBA.
Odejścia ze służb specjalnych
O fali odejść informowało wcześniej Radio ZET. Według portalu, początkowo wniosków o odejście było ponad 200, ale szef CBA zaczął wydawać decyzje z dniem 31 grudnia. "Część funkcjonariuszy wycofało więc swoje wnioski i planuje odejść do końca lutego. Zaważył argument ekonomiczny" - czytamy na stronie.
REKLAMA
Jak podaje Radio ZET, "jeżeli funkcjonariusze odejdą ze służby do końca lutego dostaną podwyżkę emerytury o wskaźnik inflacji. Odejście po nowym roku gwarantuje funkcjonariuszom także to, że nie wpadną w drugi prób podatkowy i nie będą musieli płacić wysokiego podatku od otrzymanej odprawy. Na ten moment w CBA ma być złożonych ponad 150 wniosków. Odejść chcą między innymi funkcjonariusze z pionu techniki operacyjnej".
Dodano, że sytuacja podobnie wygląda w ABW.
Zobacz także: Krzysztof Kawęcki w Polskim Radiu 24
Czytaj także:
ng
REKLAMA
REKLAMA