Śmierć trzech Polaków na Gerlachu. Słowaccy ratownicy górscy: wybrali niewłaściwą trasę wspinaczkową
Według słowackich ratowników górskich przyczyną śmierci trzech Polaków na Gerlachu był wybór złej drogi zejścia, opadnięcie od ściany oraz upadek z dużej wysokości. Horska Zachranna Służba przedstawiła analizę piątkowego wypadku.
2022-01-10, 20:55
Polacy spadli podczas próby trawersowania trudnego terenu pod szczytem Małego Gerlacha. Nie wiadomo, dlaczego wybrali drogę przez Wielicką Próbę - bardzo trudną w warunkach zimowych i niewykorzystywaną o tej porze roku. Prawdopodobnie tam jeden z mężczyzn odpadł od ściany, pociągając za sobą związanych liną towarzyszy. Zespół spadł około 300 metrów w dół. Wszyscy zmarli na skutek odniesionych obrażeń.
Brak uprawnień
Słowaccy ratownicy utrzymują, że jeden ze zmarłych był przewodnikiem górskim, który prowadził dwóch klientów. Opublikowali zdjęcie sprzętu, między innymi stępionych raków, które mężczyzna miał mieć na nogach. Horska Zachranna Służba w komunikacie zaznaczyła, że przewodnik beskidzki i międzynarodowy z licencją UIMLA nie miał uprawnień do prowadzenia klientów na najwyższy szczyt Tatr.
Okoliczności śmierci trzech Polaków zbada Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Śledczy chcą między innymi sprawdzić jakie relacje łączyły mężczyzn, czyli czy byli znajomymi, którzy wspólnie wybrali się w góry, czy może klientami przewodnika.
REKLAMA
Posłuchaj
- Bezpieczeństwo w górach. Jak przygotować się na zimową wyprawę?
- Tragiczna śmierć polskich taterników. Burmistrz Andrychowa ogłasza dwudniową żałobę
nj
REKLAMA