77. rocznica odbicia obozu Auschwitz. Była więźniarka: to nie miało nic wspólnego z wyzwoleniem
- Są różne opinie na temat 27 stycznia 1945 r. [...] Moja mama, która była do końca w obozie, nigdy nie mówiła o wyzwoleniu, mówiła, że weszło wojsko radzieckie i to wszystko - opowiadała w Polskim Radiu 24 Barbara Wojnarowska (była więźniarka obozu Auschwitz).
2022-01-25, 13:09
27 stycznia 1945 roku został wyzwolony niemiecki obóz zagłady Auschwitz. Większość więzionych tam osób nie wierzyła, że można stamtąd wyjść inaczej niż "przez komin". Byli jednak i tacy, którzy spróbowali z niego uciec.
W ocenie Barbary Wojnarowskiej, byłej więźniarki, w historii KL Auschwitz najważniejsze były dwie daty - 14.06.1940, kiedy przybyły pierwsze transporty, i 27.01.1945, kiedy na teren obozu weszło wojsko radzieckie.
- Moja mama, która była do końca w obozie, nie uważała, że wojsko radzieckie wyzwoliło go. Czuła, że skończył się terror jednego z reżimów totalitarnych. Jednak uważała, że było to nie wyzwolenie, ale wejście, bo wtedy Niemców już właściwie nie było. De facto, wg mojej mamy, nie było czego wyzwalać - opowiadała.
Posłuchaj
Jak dodała, jej matka nie miała miłych wspomnień z tych kilku dni, kiedy weszła armia radziecka. - Były to przykre wspomnienia, o których nie mogła mówić po wojnie, dlatego, że był ZBoWiD, dla którego było zbrodnią, że oczerniało się zwycięską Armię Czerwoną. - Były gwałty na kobietach, stosowano przemoc - wyliczała.
REKLAMA
- Drugi proces oświęcimski – załoga Auschwitz-Birkenau przed sądem
- Mordowali, zamiast leczyć. 75 lat temu rozpoczął się proces nazistowskich lekarzy
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
REKLAMA
Prowadził: Tadeusz Płużański
Gość: Barbara Wojnarowska (była więźniarka obozu Auschwitz)
Data emisji: 25.01.2022
Godz. emisji: 11.10
REKLAMA
kmp
REKLAMA