Ponad 600 interwencji strażaków z powodu silnego wiatru. Alerty IMGW wciąż obowiązują

W woj. śląskim strażacy odnotowali ponad 100 interwencji, z kolei w woj. mazowieckim i małopolskim - po 80. Nikt nie doznał obrażeń. 

Brygadier Krzysztof Batorski z Komendy Głównej PSP powiedział IAR, że strażacy przede wszystkim usuwali połamane konary ze szlaków komunikacyjnych i rozcinali powalone drzewa. Zabezpieczali także budynki, w których silny wiatr uszkodził dachy. Takich zdarzeń było 45 w całym kraju. Brygadier Batorski zaznaczył, że od północy pogoda się uspokaja. W tym czasie strażacy interweniowali około 10 razy.

Wiatr na Śląsku

Spośród ponad 100 interwencji funkcjonariuszy Straży Pożarnej na Śląsku, najwięcej pracy było w powiatach: gliwickim (9 zgłoszeń), bielskim i częstochowskim (po 7), a także w Katowicach i Zabrzu (po 8 zdarzeń) i Bytomiu (6). W większości przypadków usuwano z dróg złamane gałęzie drzew.

W Chełmie Śląskim (powiat bieruńsko-lędziński) i Lelowie (powiat częstochowski) wichura częściowo zerwała dachy stodół. W miejscowości Zawodzie w gminie Poczesna k. Częstochowy powalone drzewo uszkodziło dach domu jednorodzinnego. W Katowicach przy ul. Oswobodzenia z dachu budynku mieszkalnego wiatr zerwał fragment blachy.

W czwartek po południu powalone drzewo czasowo wstrzymało ruch pociągów towarowych na szlaku Mysłowice Kosztowy - kopalnia Mysłowice-Wesoła. Doszło tam także do zerwania zaczepów trakcji kolejowej. Około godz. 21 drzewo usunięto z torowiska, zaś przed północą, po naprawie uszkodzonej sieci, przywrócono ruch pociągów z węglem.

Silny wiatr w kraju. Dane RCB

Szef Wydziału Polityki Informacyjnej Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Damian Duda powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że noc przebiegła w miarę spokojnie. Przeszło pięć tysięcy gospodarstw domowych nie ma jednak prądu, głównie w województwie podlaskim. W pozostałych regionach sytuacja jest opanowana.

Na północy kraju ciągle obowiązują ostrzeżenia IMGW pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem i intensywnymi opadami śniegu. W niektórych miejscach prędkość wiatry w porywach może dochodzić do 75 kilometrów na godzinę.

Posłuchaj

Szef Wydziału Polityki Informacyjnej RCB Damian Duda podaje statystyki dot. braku prądu po wichurach (IAR) 0:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Brygadier Krzysztof Batorski z Komendy Głównej PSP o pracowitej nocy strażaków (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kolejna ofiara czadu

Państwowa Straż Pożarna podała też na Twitterze, że wczoraj jedna osoba zmarła z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Od początku roku liczba zdarzeń związanych z czadem wyniosła 1469. 610 osób zostało rannych, do 28 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tlenku węgla.

Strażacy apelują, by przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Wśród nich zaleca się instalację czujki czadu oraz pozostawienie odkrytych kratek wentylacyjnych.

• Zima nie odpuszcza, będzie zimno i wietrznie. Prognoza pogody na piątek
• Burze, śnieżyce, wichury – co jeszcze nas czeka tej zimy?

ms, IAR/PAP/Twitter