Pijany kierowca wjechał pod ciężarówkę. 45-latkowi grożą surowe konsekwencje
W powiecie bełchatowskim (Łódzkie) nietrzeźwy 45-latek wjechał osobową toyotą pod koła ciężarówki. "Miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Stracił już prawo jazdy" - informuje bełchatowska policja. Jak dodaje, mężczyźnie grozi dwuletnie pozbawienie wolności oraz surowe konsekwencje finansowe.
2022-01-22, 20:18
Do zderzenia doszło w miejscowości Kolonia Rusiec w powiecie bełchatowskim (Łódzkie). "Policjanci zastali na miejscu 57-letniego kierowcę ciężarówki scania. Oświadczył on, że jadąc w kierunku Bełchatowa z drogi podporządkowanej, wprost pod jego koła wjechał kierujący toyotą" - poinformowała rzecznik bełchatowskiej policji nadkom. Iwona Kaszewska.
Na szczęście obyło się bez ofiar kolizji. Nikt nie odniósł obrażeń. 45-letni kierowca toyoty oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci znaleźli go na pobliskiej stacji benzynowej.
Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności
"Miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do spowodowania zdarzenia drogowego. Mężczyzna stracił już prawo jazdy" - przekazała nadkom. Kaszewska. Jak dodała, sprawca wypadku został zatrzymany.
"Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz poważne konsekwencje finansowe. Musi liczyć się też z odpowiedzialnością za spowodowanie kolizji drogowej" - czytamy w komunikacie KPP w Bełchatowie.
REKLAMA
- Podsumowanie szóstej edycji kampanii "Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo"
- Wysokie i nieuchronne. Nowe mandaty dla polskich kierowców
ms
REKLAMA
CZYTAJ TAKŻE:
REKLAMA