"Potrzebne jest wzmocnienie na wschodniej flance NATO". Prezydent spotkał się z szefem Sojuszu
W poniedziałek w Brukseli Andrzej Duda spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. - Nie mam wątpliwości, że jest nam potrzebne wzmocnienie na wschodniej flance NATO - powiedział prezydent.
2022-02-07, 17:10
W dniach 10-20 lutego na Białorusi mają się odbyć wspólne z Rosją manewry wojskowe, przed którymi do kraju przybyły już rosyjskie wojska i sprzęt z Dalekiego Wschodu.
Prezydent stwierdził, że jeśli wojska rosyjskie pozostaną po manewrach w tym regionie, zmieni się tu architektura bezpieczeństwa. - Nie mam wątpliwości, że jest nam potrzebne wzmocnienie na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział Duda. Dodał, że "wszyscy widzą co się dzieje - Rosja zwiększa obecność militarną w naszej części Europy, cały czas przybywają kolejne jednostki rosyjskie - zarówno w pobliże granicy rosyjsko-ukraińskiej, jak i na Białoruś".
"Granica między NATO a Rosją zwiększy się o kolejne 1200 km"
Zaznaczył, że tam mają się odbywać manewry wojskowe. - Ale wszyscy z obawą patrzymy na to, że w istocie ta obecność rosyjska zmieni zasadniczo architekturę bezpieczeństwa w naszej części Europy, w sytuacji, jeżeli te jednostki po zakończeniu ćwiczeń nie powrócą do swoich macierzystych garnizonów, tylko na Białorusi pozostaną - powiedział Duda.
- Można wtedy powiedzieć, że Rosji przybędzie kolejny okręg wojskowy i ta granica militarna między Sojuszem Północnoatlantyckim a Rosją zwiększy się o kolejne 1200 km, bo tyle jest granicy białoruskiej z krajami NATO - powiedział prezydent. Zaznaczył, że "ta obawa istnieje, nie możemy od niej abstrahować, musimy zwracać na to uwagę".
REKLAMA
Posłuchaj
- Narada prezydenta z przedstawicielami rządu ws. wojskowego wsparcia USA. Znamy szczegóły
- Sytuacja na Wschodzie, energetyka, współpraca w ramach NATO. Wizyta szefa MSZ w USA
Zobacz także: Antonii Macierewicz w "Sygnałach dnia"
dn
REKLAMA