Puchar Polski: Górnik uzupełnia grono ćwierćfinalistów. Zabrzanie lepsi awansują po karnych

Początek spotkania należał do gospodarzy, ale widowisko szybko się wyrównało. Około 30. minuty inicjatywę przejął Górnik - groźnie główkowali Cholewiak i Krawczyk, ale w obu przypadkach górą był strzegący bramki Piasta Plach. Kilka minut później z dystansu uderzył Mvondo, ale piłka po strzale Kameruńczyka przeleciała obok słupka.

W drugiej odsłonie goście odpowiedzieli zaskakującym uderzeniem Chrapka, ale skutecznie interweniował Sandomierski. Oba zespoły miały jednak problemy z konstruowaniem składnych akcji, czego nie ułatwiał fatalny stan murawy na stadionie w Gliwicach - piłka podskakiwała na nierównej nawierzchni, a gracze raz po raz tracili równowagę i przewracali się.

Sporo działo się za to na ławkach rezerwowych - najpierw żółtą kartkę zobaczył trener Górnika Jan Urban, a chwilę później sędzia ukarał czerwonym kartonikiem jednego z członków sztabu szkoleniowego Piasta. Niestety na boisku temperatura była znacznie niższa, a w regulaminowym czasie gry nie oglądaliśmy bramek, dlatego losy awansu musiała rozstrzygnąć dogrywka.

Dodatkowe pół godziny gry również rozczarowało poziomem i nie przyniosło goli, a obie drużyny wydawały się pogodzone z nadchodzącym konkursem rzutów karnych. Już w pierwszej serii jedenastek przestrzelił Heteley. W drugiej kolejce chybił zarówno Janża, jak i Kostadinov. Pozostałe strzały trafiły do siatki, dlatego awans wywalczył Górnik.

W ćwierćfinale ekipa z Zabrza zmierzy się z Lechem Poznań, który w poprzedniej rundzie rozbił drugoligową Garbarnię Kraków 4:0. Finał Pucharu Polski zostanie rozegrany 2 maja. Zwycięstwo w turnieju gwarantuje udział w kwalifikacjach Ligi Konferencji. Trofeum broni Raków Częstochowa. 

• Premier League: Everton na kolanach w szalonym meczu z Newcastle. Łukasz Fabiański z czystym kontem
• Puchar Włoch: Inter melduje się w półfinale. Kapitalny gol Alexisa Sancheza
• Premier League: Kurt Zouma znęcał się nad kotem. Jan Błachowicz: spróbuj kopnąć mnie

bg