WTA Dubaj: Świątek poznała kolejną rywalkę. Ostapenko ma patent na Polkę

Wszystkie trzy tenisistki mają na koncie po jednym tytule wielkoszlemowym. Świątek triumfowała we French Open w 2020 roku, Ostapenko wygrała tę imprezę trzy lata wcześniej, a Kenin dwa lata temu zwyciężyła w Australian Open.

Polka udział w zawodach w Dubaju zaczęła od pokonania Rosjanki Darii Kasatkiny 6:1, 6:2, co zajęło jej 65 minut.

Będąca dziewiątą rakietą świata raszynianka ma do wyrównania rachunki z Łotyszką. To właśnie 21. w rankingu rywalka wygrała oba ich dotychczasowe pojedynki - w pierwszej rundzie turnieju na trawie w Birmingham w 2019 roku oraz w poprzednim sezonie w 1/8 finału na "betonie" w Indian Wells.

Rozstawiona z numerem szóstym w tej imprezie Świątek stanie przed trudnym zadaniem, jednak w swoim ostatnim spotkaniu w Dubaju pokazała bardzo dobry tenis, nie dając Kasatkinie większych szans na korzystny wynik.

Był to pierwszy występ Świątek od styczniowej edycji wielkoszlemowego Australian Open. 20-letnia zawodniczka, która w Melbourne dotarła do półfinału, ostatnie dwa tygodnie poświęciła na odpoczynek oraz treningi, czego efekt było widać w poniedziałek. Mecz był nieco bardziej zacięty niż wskazywałby wynik, ale i tak przewaga raszynianki była wyraźna.

Trzystopniowych eliminacji w ZEA nie przeszły w Dubaju Magda Linette i Magdalena Fręch. Pierwsza z nich w drugiej rundzie skreczowała z powodu urazu nogi.

• Roger Federer wciąż czeka na powrót do gry. "Motywacji mi nie brakuje"
• Australian Open: wielcy rywale składają gratulacje Nadalowi. "Nie wolno lekceważyć mistrza"
• Novak Djoković jednak się zaszczepi? Serb zdeterminowany po triumfie Rafaela Nadala w Australian