Beata Szydło z mocnym przekazem w PE. "Putin wykorzystuje bezwzględnie słabości, naiwność"
Sytuacja na Wschodzie jest cały czas napięta. Rosja mobilizuje siły wojskowe, dodatkowo naciska na dokończenie procesu certyfikacji Nord Stream 2. Beata Szydło, która wzięła udział w debacie w PE, poruszyła temat stosunku części Unii Europejskiej wobec Kremla. - Dzisiaj musimy wspierać Ukrainę i pamiętać, że polityka UE wobec Rosji musi być zdecydowana - zaapelowała.
2022-02-16, 14:00
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim głos zabrała Beata Szydło. - Rosja leży bliżej Unii Europejskiej, niż czasami zdają się pamiętać niektórzy politycy, czy nawet my tutaj, w tej izbie. Władimir Putin jest bardziej bezwzględnym dyktatorem, niż łudzą się ci, którzy próbują z nim robić interesy. Wykorzystuje bezwzględnie słabości, naiwność i brak odwagi w relacjach z nim - podkreśliła.
Jak tłumaczyła "pozwalając na budowę Nord Stream 2, uzależniając Europę od gazu rosyjskiego, będziemy ponosili tego konsekwencje". - Ten moment właśnie nadchodzi. Musimy być solidarni, zjednoczeni i jednoznaczni w swoich decyzjach - mówiła.
>>> Śledź wydarzenia na wschodzie Europy - zobacz RAPORT WSCHÓD <<<
- Dzisiaj musimy wspierać Ukrainę i pamiętać, że polityka UE wobec Rosji musi być zdecydowana. Tego potrzebuje dzisiaj Europa, tego potrzebuje dzisiaj Ukraina - zaapelowała.
REKLAMA
Konflikt Rosja-Ukraina. Ruchy na granicy
Tymczasem Rosja rozpoczęła wyprowadzanie części wojsk z zaanektowanego Krymu - rosyjskie media pokazują m.in. ciężarówki i składy kolejowe wywożące sprzęt wojskowy. Jednak część rosyjskich komentatorów zwraca uwagę, że mogą to być działania obliczone na dezinformację. Analitycy przypominają, że Rosja, kończąc ćwiczenia w jednym miejscu, rozpoczyna je w innym.
Nord Stream 2. Jaki jest etap?
Proces certyfikacji Nord Stream 2 jest obecnie wstrzymany, ponieważ Federalna Agencja ds. Sieci postawiła warunek, że do obsługi rurociągu potrzebna jest osobna firma. USA i kraje UE z Europy Wschodniej ostro krytykują niemiecko-rosyjski projekt. Wskazują na rosnące uzależnienie Niemiec od rosyjskiego gazu oraz na możliwe strategiczne straty Ukrainy.
- "Wojna może spowodować exodus z Ukrainy". Premier o konflikcie ukraińsko-rosyjskim
- "Nie widać żadnych oznak deeskalacji ze strony Rosji". Szef NATO o sytuacji na Wschodzie
- "Celem było zastraszenie i pokazanie potencjału". Andrzej Talaga o działaniach Rosji
***

twitter.com/tvp.info/IAR/PAP
pb
REKLAMA