Propozycja dialogu zamiast wojskowej mobilizacji. Apel NATO do Rosji o zażeganie kryzysu
W trakcie odbywającego się w Brukseli szczytu ministrów obrony krajów NATO, zwrócono się do Rosji z apelem o uspokojenie sytuacji i o dialog. - Nadal widzimy, że Rosja utrzymuje siły gotowe do ataku - powiedział Jens Stoltenberg, szef Sojuszu Północnoatlantyckiego.
2022-02-16, 20:34
Szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył w Brukseli, że nie ma na razie sygnałów, iż Rosja rzeczywiście chce wycofać wojska z granicy z Ukrainą. - Dzisiaj widzimy, że Rosja utrzymuje ogromne siły, które są gotowe do ataku. Mają one duże możliwości techniczne i są rozmieszczone od Krymu po Białoruś - dodał.
W trakcie spotkania w Brukseli ministrowie obrony krajów NATO zaapelowali do władz w Moskwie o uspokojenie sytuacji i o dialog. Podkreślili też, że ewentualna agresja na Ukrainę będzie mieć dla Rosji "wysoką cenę".
Kryzys bezpieczeństwa
Szef NATO mówił, że mamy do czynienia z największym kryzysem w Europie od lat. - Moskwa jasno daje do zrozumienia, że może podważać fundamenty bezpieczeństwa w Europie i że zrobi to za pomocą siły. Przykro mi to mówić, ale staje się to już normą w Europie - dodał Jens Stoltenberg.
Ministrowie obrony zdecydowali, że NATO wyśle kolejne oddziały wojsk na wschodnią flankę. Szczegóły będą znane najwcześniej za kilka tygodni, a ostateczne decyzje mają zapaść na czerwcowym szczycie w Madrycie.
REKLAMA
Szef Sojuszu powtórzył też, że to członkowie NATO a nie Rosja decydują, czy dany kraj może stać się członkiem organizacji. Podkreślił też, że NATO będzie bronić swoich członków. Rosja wcześniej żądała gwarancji, że Ukraina nie wejdzie w skład Sojuszu i domagała się wycofania wojsk z krajów wschodniej flanki.
Posłuchaj
Posłuchaj
Jens Stoltenberg mówił o ogromnej mobilizacji rosyjskiego wojska, które jest gotowe do uderzenia (IAR) 0:11
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- "Jest różnica pomiędzy tym, co Rosja mówi, a tym, co robi". Antony Blinken o wycofaniu rosyjskich wojsk
- Dyplomacja albo sankcje gospodarcze. Szef NATO o opcjach dla Rosji
Zobacz także: Szymon Szynkowski vel Sęk w "Sygnałach dnia"
REKLAMA
es
REKLAMA