Skończyło się na strachu. Polscy speleolodzy uwięzieni w austriackiej jaskini uratowani

Polscy speleolodzy utknęli w jaskini Lamprechtsofen z powodu wody roztopowej, która przedostała się do systemu korytarzy.

Polscy speleolodzy już są na zewnątrz

W piątek po południu nadeszła wiadomość, że do tego momentu od chwili uwięzienia grotołazi pokonali trudną drogę i wkrótce mają się pojawić na zewnątrz. Dotarł do nich nurek jaskiniowy.

Okazało się, że Polakom nic nie jest, byli jedynie lekko wychłodzeni. Dostali gorącą herbatę, a o godzinie 19.00 poinformowano, że mężczyźni wyszli już z jaskini.

Wstępne informacje były niepokojące

Początkowo służby ratownicze obawiały się, że może upłynąć wiele dni zanim poziom wody w jaskini opadnie na tyle, aby trzej Polacy mogli ją opuścić. Akcja ratownicza prowadzona była przez Austriaków w porozumieniu z polskimi służbami. Przez kilka godzin próbowano nawiązać kontakt z uwięzionymi Polakami.

REKLAMA

Jak informował wcześniej Polski Związek Alpinizmu, odcięci w jaskini speleolodzy mają bardzo duże doświadczenie. Polacy utknęli w Lamprechtsofen wskutek gwałtownej zmiany pogody. W czasie odwilży w najniższych partiach jaskini poziom wody się podnosi, zalewając syfony i odcinając drogę do dalszych części systemu.

Jaskinia Lamprechtsofen jest jedną z najgłębszych i najtrudniejszych na świecie. Cały system złożony z kilku jaskiń ma 60 kilometrów długości i 1726 metrów różnicy wysokości. Część dolnych partii jaskini jest udostępniona również dla ruchu turystycznego. Jaskinia Lamprechtsofen jest od 45 lat eksplorowana przez polskich speleologów.

jmo