"Nie powinniśmy milczeć". Rosyjscy opozycjoniści wzywają do tworzenia ruchów antywojennych
Część liderów rosyjskiej opozycji wezwała do tworzenia antywojennych komitetów. - Ta przestępcza wojna nie miała prawa się rozpocząć, żadne polityczne ambicje i urazy prezydenta nie mogą usprawiedliwić tej tragedii - oświadczył opozycyjny moskiewski deputowany Ilia Jaszyn.
2022-03-01, 10:26
Ilia Jaszyn zaapelował do swoich rodaków, aby się nie bali i wyrażali sprzeciw wobec wojny z Ukrainą. - Przyjaciele, my nie powinniśmy milczeć. Ogłaszam tworzenie w Rosji antywojennego ruchu. Cel: powstrzymanie rozlewu krwi i wojskowej agresji przeciwko Ukrainie, przerwanie zabijania obywateli sąsiedniego państwa, uratowanie życia rosyjskich żołnierzy i oficerów, którzy zostali wciągnięci w tę jatkę - oświadczył na swoim blogu internetowym rosyjski opozycjonista.
Podobną inicjatywę zgłosili rosyjscy opozycjoniści przebywający na emigracji, wśród nich są: Michaił Chodorkowski, Dmitrij Gudkow i Gary Kasparow, pisarz Wiktor Szenderowicz oraz ekonomista Siergiej Aleksaszenko.
Rosjanie wychodzą na ulicę
Od pięciu dni cześć Rosjan wychodzi na ulice, aby zaprotestować przeciwko wojnie z Ukrainą. Wiele z tych osób zatrzymuje policja. Według portalu OWD-info, w piątym dniu wojny w 13 rosyjskich miastach policja zatrzymała około 400 osób. W Moskwie do aresztów trafiło 200 osób i ponad 160 w Petersburgu.
Oprócz antywojennych petycji i apeli różnych środowisk, przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczynają się wypowiadać - co prawda ostrożnie - także rosyjscy oligarchowie. Jako pierwszy z prokremlowskiej linii wyłamał się pochodzący ze Lwowa rosyjski oligarcha Mikhail Fridman, który publicznie wezwał do zakończenia "rozlewu krwi" i stwierdził, że "ten kryzys będzie kosztował życie i zaszkodzi dwóm narodom, które od setek lat są braćmi".
REKLAMA
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Walka z prokremlowskimi mediami
Rosyjskie władze wywierają presję na niezależne media, aby pozbawić Rosjan alternatywnych źródeł informacji. Obraz wydarzeń na Ukrainie prezentowany przez media państwowe jest podporządkowany linii Kremla. Rosyjskie strony internetowe i kanały telewizyjne atakują hekerzy z grupy Anonymous, którzy wypowiedzieli Moskwie cyberwojnę. Sieć obiegają nagrania, na których widać, że w rosyjskiej telewizji wyświetlana jest flaga Ukrainy oraz wstrząsające nagrania z działań wojennych.
Posłuchaj
- "Walka z agresywną dyktaturą Putina". Grupa rosyjskich dysydentów stworzyła Komitet Antywojenny
- Antywojenne protesty w Rosji. Już ponad 3 tysiące zatrzymanych
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
REKLAMA
kp
REKLAMA