130 lat temu założono FC Liverpool
2022-03-15, 05:00
John Houlding
W roku 1888 został zarejestrowany wywodzący się z Liverpoolu klub piłki nożnej Everton FC. Zgodę wydała angielska Rada Futbolu. Zawodnicy przywdziewali barwy niebiesko białe. Swoje oficjalne mecze rozgrywali na boisku, które nosiło nazwę Anfield. Everton jest jednym z 12 założycieli Ligi Angielskiej. To był jedyny zespół, z miasta leżącego nad Morzem Irlandzkim, grający w tamtym czasie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Rozwijał się wyjątkowo szybko i prężnie. Miał bardzo stabilną sytuację finansową. Było to możliwe dzięki profesjonalnemu zarządzaniu przez miejscowego biznesmena, Johna Houldinga. Był on zarazem właścicielem stadion, na którym Everton rozgrywał mistrzowskie mecze. Prezes był właścicielem browaru oraz zasiadał w Radzie Miejskiej. W prowadzeniu futbolowego przedsięwzięcia pomagał mu, w roli sekretarza, William E. Barclay. Przyszłość rysowała się we wspaniałych barwach.
Mistrzostwo kraju i jego konsekwencje
W sezonie 1890/1891 zespół z Liverpoolu osiągnął wielki sukces. Zdobył najwyższe miejsce w lidze. Tym samym został po raz pierwszy w dziejach czempionem Anglii. Tryumf ten pociągnął za sobą nieoczekiwane konsekwencje. Everton FC stał się klubem rozpoznawalnym. A co za tym szło także coraz popularniejszym. Na mecze zaczęło przychodzić po kilka tysięcy fanów. Właściciel stadionu uznał, że dotychczasowe opłaty jakie ponosił klub na wynajem boiska są zbyt małe. Postanowił je zdecydowanie podnieść. Jednak większość zarządu zaprotestowała. Nie chciała się zgodzić na podwyżkę. Houlding poczuł się bardzo dotknięty takim zachowaniem pozostałych osób kierujących Evertonem.
- Nie mogę zrozumieć, dlaczego człowiek, który zrobił tak dużo dla klubu jest w ten sposób traktowany przez zarząd - stwierdził właściciel Anfield.
Uznał, że 7 lat gry na obiekcie bez żadnego zwiększenia kosztów jego używania nie wchodzi w rachubę.
REKLAMA
Everton Athletic
Sytuacja była patowa. Osoby z kierownictwa klubu, które nie chciały się zgodzić na warunki Houldinga, rozpoczęły poszukiwania nowego stadionu. Znaleźli obiekt na Goodison Road. Przenosiny nastąpiły 12 marca 1892 roku. Od tamtej pory jest to miejsce, w którym Everton FC rozgrywa wszystkie swoje pojedynki. W tym samym dniu na spotkaniu zarządu jeden z jego członków George Mahon poinformował dotychczasowego prezesa o zakończeniu współpracy. Były już zarządzający opuścił salę. Towarzyszyła mu niewielka grupka wiernych współpracowników. Wśród nich był Barclay. Houlding, jako bardzo rzutki przedsiębiorca brał pod uwagę, że taka sytuacja będzie miała miejsce. W związku z tym jeszcze przed rozłamem postanowił działać. W dniu 26 stycznia w tajemnicy przed zarządem zarejestrował spółkę akcyjną. Nazwał ją "Everton Football Club and Athletic Grounds Association". Po kilku dniach, 4 lutego, spróbował ją zarejestrować we władzach angielskiej piłki nożnej. Jednak Rada Futbolu uznała, że nazwa Everton Athletic jest tożsama z tą, która do tej pory obowiązywała i nie może jej zatwierdzić.
Liverpool FC
Po odmowie ze strony Rady Futbolu niezbędne stało się powołanie do życia nowego klubu. W tym momencie na arenę wydarzeń wkroczył były sekretarz Evertonu. Zaproponował Houldingowi aby nowy twór przyjął nazwę Liverpool FC. Aby całkowicie odróżnić go od poprzednika zasugerował, że zawodnicy powinni grać w kolorze symbolizujący miasto. A tą barwą był czerwony. Pomysł został zaakceptowany. 15 marca 1892 roku, 130 lat temu, Liverpool FC został oficjalnie zarejestrowany przez władze angielskiej piłki nożnej.
Początki wcale nie były łatwe
Przed władzami piętrzył się ogrom problemów związanych z budową nowego klubu. Większość zawodników pozostała w Evertonie. Trzeba było bardzo szybko stworzyć zespół. W grupie osób, które zostały wierne Houldingowi był jeden z trenerów. Nazywał się John McKenna. Był z pochodzenia Irlandczykiem. Nie mogąc znaleźć odpowiednich futbolistów na lokalnym rynku postanowił eksplorować północny region Wysp Brytyjskich.
- Będziemy mieć co najmniej czterech najlepszych piłkarzy ze Szkocji, z którymi teraz negocjujemy. Nasi kibice mogą liczyć na to, że wyjdziemy na boisko z mężczyznami, którzy potrafią i będą grać w piłkę nożną, a na Anfield będzie można zobaczyć dobre popisy dryblingu - zauważył szkoleniowiec.
REKLAMA
Ta polityka doprowadziła do pojawienia się pierwszego nadanego przez kibiców przydomku zespołu LFC. Nazwali go „The Macs” od początkowych liter nazwisk większości Szkotów występujących w drużynie. W podstawowym składzie pojawił się tylko jeden Anglik, golkiper Bill McOwen, co potwierdzało trafność nieformalnej nazwy Liverpoolu FC. W połowie roku Houlding zgłosił zespół do współzawodnictwa pomiędzy klubami. Jednak nie został on zakwalifikowany do najwyższej klasy rozgrywkowej. Musiał rozpocząć boje od II ligi.
Oficjalny debiut
McKenna, w okresie przygotowawczym do pierwszego sezonu, postanowił rozegrać mecz sparingowy. Miejscem pojedynku miał być Anfield. Przeciwnikiem był zespół Rotherham United. Władze LFC uznały, że jest to najlepszy moment na ogłoszenie społeczności miasta, leżącego nad Morzem Irlandzkim, że oto do gry wchodzi nowy futbolowy klub. Przeprowadzono szeroką jak na tamte czasy akcję promocyjną, której hasłem było:
- Zostań świadkiem najlepszych rozgrywek w okolicy -.
W ten sposób chciano odebrać kibiców Evertonowi, który tego samego dnia rozgrywał mecz na Goodison. Debiutancka potyczka Liverpoolu FC miała dwa oblicza. Sportowe wypadło nadspodziewanie dobrze. Frekwencyjne nie zadawalało zarządu.
REKLAMA
- J. Houlding był autorem pierwszego podania podczas spotkania - donosiła lokalna prasa.
Pojedynek zakończył się druzgocącym zwycięstwem „The Macs”. Rotherham został pokonany 7:1. Pierwszą bramkę w historii LFC zdobył Szkot Malcolm McVean. Jednak na trybunach zasiadła tylko garstka fanów. A na meczu lokalnego rywala pojawiło się ich 10 000.
- Kibice wypełnią wolne miejsca i ogólnie myślę, że „projekt” na Anfield zacznie działać w najbliższej przeszłości - stwierdził Barclay pełniący rolę sekretarz w LFC.
I tak się stało. Już na pierwszym ligowym pojedynku było kilkuset kibiców. Liverpool odniósł zwycięstwo nad Higher Walton aż 8:0. W czasie tej potyczki narodziła się tradycja. McVean był kapitanem Liverpoolu. Po wygranym rzucie monetą, wybrał grę w stronę ulicy Anfield Road. Zwyczaj ten jest podtrzymywany do dnia dzisiejszego. A to już 130 lat. Cały sezon zakończył się awansem klubu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Pierwszy tytuł mistrza Anglii „The Macs”, którzy po pewnym czasie przeistoczyli się w „The Reds”, zdobyli w 1901 roku.
REKLAMA
Najbardziej utytułowany klub na Wyspach Brytyjskich
W swojej 130 letniej historii LFC 19 krotnie zostawał mistrzem Anglii. 7 razy zdobywał Puchar Anglii oraz 9 krotnie Puchar Ligi Angielskiej. Ponadto 6 razy wywalczył Pucharu Europy lub Ligi Mistrzów, co jest najlepszym osiągnięciem wśród wszystkich brytyjskich zespołów.
Źródła: lfc.pl, liverpoolfc.com, footballhistory.org, lfccityexplorer.co.uk, thisisanfield.com
AK
REKLAMA