Ekstraklasa: hit bez rozstrzygnięcia. Raków zremisował z Legią

Jako pierwsi zaatakowali gospodarze, szczególnie groźne były uderzenia Iviego Lopeza radził sobie jednak z nimi Cezary Miszta. Już w 25. minucie, z powodu kontuzji boisko musiał opuścić napastnik Legii Tomas Pekhart - zastąpił go Rafael Lopes.

Goście przed przerwą długo nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Kovacevicia, zaś w Rakowie swoich szans szukali Lopez z Gutkovskisem, obsługiwani podaniami przez świeżo upieczonego reprezentanta Polski, Patryka Kuna. 

Sytuacja zmieniła się chwilę przed przerwą - lewą stroną ruszył Rosołek, wbiegł z piłką w pole karne i zagrał w kierunku bramki, a czyhający na piłkę Paweł Wszołek z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki.

Po przerwie Legia szybko chciała podwoić prowadzenie - bliski celu był Rose, lecz jego strzał z bliskiej odległości sparował Kovacević. Chwilę później odpowiedział Raków, sam na sam z bramkarzem wybiegł Wdowiak, który musiał uznać wyższość odważnie wychodzącego z bramki Cezarego Miszty.

Piłkarze Vukovicia nie odpuszczali, do gry pokazywał się choćby Rosołek, celnymi podaniami popisywał się Josue, lecz nie potrafili utrzymać prowadzenia. We własnym polu karnym faulował Mateusz Wieteska, a rzut karny pewnie wykorzystał Ivi Lopez.

Raków złapał wiatr w żagle, bliski celu był Wdowiak, a Legia zmuszona była do głębokiej obrony. Gdy zdawało się, że za chwilę warszawska obrona "pęknie" - drugą żółtą kartkę zobaczył Giannis Papanikolau z Rakowa i gospodarze grali bez jednego zawodnika. 

To nie zniechęciło ich do ataków, w doliczonym czasie gry z bardzo ostrego kąta bliski szczęścia ponownie był Lopez, lecz piłka po jego woleju uderzyła w poprzeczkę. Spotkanie zakończyło się jednobramkowym remisem. 

Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1:1 (0:1).

Bramki: 0:1 Paweł Wszołek (45), 1:1 Ivi Lopez (71-karny).

Żółta kartka - Raków Częstochowa: Giannis Papanikolaou, Ben Lederman. Legia Warszawa: Maciej Rosołek, Mateusz Wieteska, Rafael Lopes. Czerwona kartka za drugą żółtą - Raków Częstochowa: Giannis Papanikolaou (83).

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). 

Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic - Andrzej Niewulis (60. Walerian Gwilia), Tomas Petrasek, Fran Tudor - Deian Sorescu, Giannis Papanikolaou, Ben Lederman, Patryk Kun, Mateusz Wdowiak (84. Milan Rundic), Ivi Lopez - Vladislavs Gutkovskis (81. Ilja Szkuryn).

Legia Warszawa: Cezary Miszta - Mattias Johansson, Mateusz Wieteska, Lindsay Rose, Yuri Ribeiro (56. Artur Jędrzejczyk) - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Josue, Jurgen Celhaka, Maciej Rosołek (87. Benjamin Verbic) - Tomas Pekhart (27. Rafael Lopes).

• Ekstraklasa: twierdza Płock zdobyta. Śląsk przełamał fatalną passę
• Przełom ws. transferu Sebastiana Szymańskiego. Piłkarz szykuje się do opuszczenia Rosji
• Ekstraklasa: Pogoń potwierdza mistrzowskie aspiracje. Wisła Kraków rozbita

kp