Asseco za słabe na ligę VTB

W swoim siódmym meczu w grupie B Zjednoczonej Ligi VTB koszykarze Asseco Prokomu przegrali w Gdyni z Azowmaszem Mariupol 76:85.

2011-01-05, 22:43

Asseco za słabe na ligę VTB

W Asseco Prokomie zabrakło Jana-Hendricka Jagli i J.R. Giddensa, którzy pod koniec grudnia odeszli z klubu.

Gospodarze prowadzili w połowie trzeciej kwarty różnicą dziesięciu punktów, ale i tak zeszli z boiska pokonani. Po porażce mistrzowie Polski mają już tylko teoretyczną szansę na awans do Final Four tych rozgrywek. W zespole z Mariupolu znakomicie zagrali obcokrajowcy. Ukraińscy koszykarze zdobyli zaledwie trzy punkty. Tuż przed końcem pierwszej kwarty goście wygrywali 24:20, jednak gdynianie zdobyli 10 punktów z rzędu i w 15. minucie po trafieniu Daniela Ewinga wyszli na prowadzenie 30:24.

W 19. minucie było już 40:31 dla mistrzów Polski, ale rywale zdołali rzucić sześć punktów z rzędu. Wyjątkowo udana w wykonaniu koszykarzy Asseco Prokom była jednak końcówka pierwszej połowy. Za trzy trafili Piotr Szczotka oraz Filip Widenow i na przerwę drużyna trenera Tomasa Pacesasa zeszła, mając w zapasie dziewięć punktów (46:37).
W 24. minucie gospodarze wygrywali 54:44, ale rywale zaczęli powoli odrabiać straty i w 30. minucie po "trójce" Fredericka Housa wyszli na prowadzenie 61:60. Na początku ostatniej kwarty zza linii 6,75 metra ponownie trafili Ramel Curry oraz Drago Pasalic, dzięki czemu przewaga Azowmaszu wzrosła do stanu 67:62.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w 39. minucie, kiedy po rzucie chorwackiego centra goście wygrywali już 83:73. W ostatniej kwarcie Pasalic zdobył aż 14 punktów.

REKLAMA

- Azowmasz ma w swoim składzie znakomitych obcokrajowców. Goście świetnie spisywali się w drugiej połowie, a fenomenalny mecz rozegrał Ramel Curry, który ograł nas właściwie w pojedynkę. Przykro było patrzeć, jak Amerykanin ośmieszał naszych rozgrywających. Poza tym na żenującym poziomie zagrali Varda, Widenow i Wilks - powiedział po meczu trener Asseco Prokomu Tomas Pacesas.

 

 

Asseco Prokom Gdynia - Azowmasz Mariupol 76:85 (20:24, 26:13, 14:24, 16:24)

REKLAMA

Asseco Prokom Gdynia: Daniel Ewing 26, Ratko Varda 10, Filip Widenow 9, Ronnie Burrell 9, Piotr Szczotka 9, Adam Łapeta 4, Robert Witka 4, Mateusz Kostrzewski 4, Michael Wilks 1.

Azowmasz Mariupol: Ramel Curry 26, Drago Pasalic 16, Christopher Owens 15, Frederick House 13, Demetrius Alexander 12, Bogdan Bajda 3, Wiaczesław Bobrow 0, Maksym Iwszyn 0.

 

pk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej