Prof. Andrzej Gil: jeżeli nie wyjaśnimy Smoleńska do końca, to zawsze będzie zadrą w naszych sercach

- Pewna część polskiego życia politycznego i polskiej opinii publicznej nie wyciągnęła i nie zrozumiała pewnych wniosków z katastrofy smoleńskiej. Jeżeli nie wyjaśnimy Smoleńska do końca, to zawsze będzie zadrą w naszych sercach - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog z KUL prof. Andrzej Gil.

2022-04-01, 08:50

Prof. Andrzej Gil: jeżeli nie wyjaśnimy Smoleńska do końca, to zawsze będzie zadrą w naszych sercach
W ocenie gościa PR24, jeżeli nie wyjaśnimy Smoleńska do końca, to zawsze będzie zadrą w naszych sercach. Foto: PAP/ Leszek Szymański

Wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński był w piątek gościem "Sygnałów dnia" Programu 1 Polskiego Radia. W rozmowie z Katarzyną Gójską mówił m.in. o katastrofie smoleńskiej, nawiązał do decyzji rządu Australii dotyczącej zestrzelenia nad Ukrainą samolotu malezyjskich linii lotniczych MH-17 w 2014 roku. Rząd Australii skierował przeciwko Rosji wniosek do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Gość audycji zapowiedział, że do podobnego, procesowego, rozwiązania sprawy wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej będzie chciała doprowadzić także Polska.

"Próbujmy wynieść to na forum działania"

W ocenie gościa Polskiego Radia 24 wątek katastrofy smoleńskiej był jednym z kluczowych, obok ukraińskiego, w rozmowie z prezesem PiS. - Chciałbym, by ta dyskusja się zakończyła, nawet jeśli chodziłoby o skierowanie wniosku do trybunału w Hadze (...), o to, że ktoś oskarży władze Federacji Rosyjskiej, że są w jakiś sposób odpowiedzialne za zamach - zaznaczył prof. Andrzej Gil.

Gość "Tematu dnia" zwrócił uwagę, że od katastrofy smoleńskiej mija już 12 lat. - Ta rocznica jest trudna dla każdego normalnego człowieka i nie mówię tylko o aspekcie politycznym - podkreślił. - To są te dwie wypowiedzi (prezesa PiS) i chciałbym, by przynajmniej ta druga się w jakiś sposób ziściła, żebyśmy wreszcie poszli do przodu, żebyśmy nie byli reaktywni jako państwo i - jeżeli są do tego podstawy - to idźmy z tym i spróbujmy wynieść to na forum już nie dyskusji, ale pewnego działania - zaapelował politolog.

Prezes PiS "zwrócił uwagę na modus operandi" Rosji

Oceniając niejednoznaczne i niespójne stanowisko polskich polityków w sprawie katastrofy smoleńskiej, prof. Gil przynał, że, "chciałby jasnej, klarownej sytuacji". - Ta gra Smoleńskiem trwa zbyt długo i jest zbyt trudna dla nas, jako wspólnoty, którą powinny łączyć pewne wartości. Okazuje się, że tutaj nie ma żadnej świętości, nie ma żadnego sacrum, nie ma pewnego myślenia politycznego - wskazał rozmówca Adriana Klarenbacha.

REKLAMA

- Premier Kaczyński zwrócił uwagę na modus operandi strony rosyjskiej, która jest w tej materii ścisłym spadkobiercą tego, co swego czasu przyjęli Sowieci. Zabijanie przywódców politycznych było częścią doktryny sowieckiej - wiemy o tym doskonale. Proszę sobie wyobrazić, że to opozycja rządziłaby w momencie, gdy Federacja Rosyjska podjęłaby kroki nieprzyjazne wobec Polski, (...) i to na nich wysyłane byłyby komanda śmierci, jak teraz na Wołodymyra Zełenskiego - wskazał. 

Jego zdaniem myślenie opozycji "jest krótkowzroczne, obliczone na tu i teraz". - Jakichś głębszych wniosków, niestety, pewna część polskiego życia politycznego i polskiej opinii publicznej nie podjęła i nie zrozumiała. Jeżeli nie wyjaśnimy Smoleńska do końca, to zawsze będzie zadrą w naszych sercach - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog z KUL prof. Andrzej Gil.

Posłuchaj

Prof. Andrzje Gil: Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na modus operandi Rosji ("Temat dnia/ Gość PR24") 12:48
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

REKLAMA

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: prof. Andrzej Gil (politolog, KUL)

Data emisji: 1.04.2022

Godzina emisji: 7.45

REKLAMA


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej