Pożar wielkiej hali z papierem w Kętach. 100 strażaków skierowanych do walki z żywiołem

- W hali składowane były bele papieru. Nie płoną tam substancje niebezpieczne. Oczywiście, przebywanie w atmosferze środowiska pożarowego nie jest bezpieczne, dlatego należy zachować ostrożność. W okolicy mieszkańcy nie powinni wietrzyć mieszkań. Jednakże zagrożenia, które wymagałoby ewakuacji kogokolwiek, nie ma – zapewnił rzecznik komendy wojewódzkiej PSP w Krakowie mł. bryg. Sebastian Woźniak.

Pożar został zauważony w poniedziałek około godziny 20.40. Słup ognia jest wysoki. Pożoga szybko ogarnęła całą, jednokondygnacyjną halę o wymiarach 25 m na 50 m. Ma ona konstrukcję stalową.

Pożar gasi 100 strażaków, 24 jednostki zawodowej i ochotniczej straży z powiatów oświęcimskiego, wadowickiego i chrzanowskiego.

- Organizujemy stanowiska czerpania wody, by była jej znaczna ilość. Musimy zwracać uwagę na własne bezpieczeństwo. Działania są trudne. Na miejscu jest samochód ze sprzętem do ochrony górnych dróg oddechowych. Akcja gaszenia może potrwać kilka godzin – powiedział rzecznik małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej mł. bryg. Zbigniew Jekiełek powiedział, że ratownicy starają się nie dopuścić, by ogień nie objął znajdującej się obok hali produkcyjnej.

REKLAMA