Wybory we Francji. Prof. Grosse: jeśli zwycięży Macron, to będziemy mieli powrót do grillowania Polski
- Zmiana w UE w kierunku federalizacji przyspieszy. Francuzi będą też niechętnie traktować rządy prawicowe w Europie Środkowej, co Emmanuel Macron wielokrotnie sygnalizował. Polityka się zaostrzy, praworządność będzie dobrą platformą do pomniejszania znaczenia naszego regionu Europy, które wzrosło pod wpływem wojny na Ukrainie - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grosse, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego.
2022-04-22, 21:21
W drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji, która odbędzie się w niedzielę 24 kwietnia, zmierzą się urzędujący prezydent Emmanuel Macron oraz liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Ostatnie sondaże wskazują, że Macron może liczyć na 55,5 procent głosów, a jego rywalka zdobywa 44,5 procent poparcia ankietowanych.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że wybory we Francji będą miały duże znaczenie. - Od tego, kto wygra, będzie zależała przyszła polityka Unii Europejskiej. Francja od dziesiątek lat ma wpływ na kształt integracji europejskiej. Programy Macrona i Le Pen są pod tym względem rozbieżne. Natomiast w kwestii wojny na Ukrainie i relacji z Rosją różnice wydają się stosunkowo niewielkie - powiedział prof. Tomasz Grosse.
- "Tym razem nic nie zmieniła". Olivier Bault o debacie prezydenckiej we Francji
- Po debacie telewizyjnej Macron wygrywa w sondażach. Ile brakuje Marine Le Pen?
Jego zdaniem zwycięstwo Macrona będzie oznaczać promocję agendy federalizacyjnej UE. - Przystąpi do tego z ogromnym entuzjazmem. Rząd w Niemczech jest nieco zagubiony, więc poprze propozycje Macrona, by wydobyć się z trudności, w które popadł w wyniku niekonsekwentnej polityki w obliczu wojny na Ukrainie. Zmiana w UE w kierunku federalizacji przyspieszy. Francuzi będą też niechętnie traktować rządy prawicowe w Europie Środkowej, co Macron wielokrotnie sygnalizował. Polityka się zaostrzy, praworządność będzie dobrą platformą do pomniejszania znaczenia naszego regionu Europy, które wzrosło pod wpływem wojny na Ukrainie. Macron będzie chciał pomniejszyć nasze zdobycze i wrócić dla klasycznej polityki grillowania Polski. Jeśli zwycięży Macron, to będziemy mieli powtórkę z rozrywki - tłumaczył prof. Grosse.
REKLAMA
Posłuchaj
W pierwszej turze wyborów frekwencja wyborcza wyniosła 73 procent, co było drugim najgorszym wynikiem w historii bezpośrednich wyborów prezydenckich we Francji. Eksperci spodziewają się, że w drugiej turze frekwencja będzie na podobnym poziomie. Liczba uprawnionych do głosowania wynosi niemal 48 milionów. Pięć lat temu Emmanuel Macron pokonał Marine Le Pen w drugiej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 66 procent głosów.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: prof. Tomasz Grosse (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 22.04.2022
Godzina: 20.06
REKLAMA
PR24
Polecane
REKLAMA