Atak Rosji na terytorium należącym do Mołdawii. Wojsko zniszczyło anteny radiowe

Dwie anteny radiowe zostały zniszczone we wtorek rano przez wybuchy w autonomicznym, graniczącym z Ukrainą regionie formalnie należącym do Mołdawii – przekazały miejscowe władze.

2022-04-26, 11:42

Atak Rosji na terytorium należącym do Mołdawii. Wojsko zniszczyło anteny radiowe
Wybuchy zniszczyły dwa przekaźniki radiowe w Naddniestrzu. Foto: Twitter/@NEXTA

"Wcześnie rano 26 kwietnia w miejscowości Maiac w Rejonie Grigoriopol doszło do dwóch eksplozji: pierwsza nastąpiła o godz. 6.40, druga o 7.05" – poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych separatystycznego regionu Mołdawii, który funkcjonuje jako międzynarodowo nieuznawane państwo. Celem były dwie instalacje radiowe, które zostały zniszczone. Nikt nie został ranny – przekazano.

Z opublikowanych później informacji wynika, że pochodzące z czasów radzieckich przekaźniki służyły do transmitowania sygnału rosyjskich stacji radiowych.

W odpowiedzi na incydenty prezydent Mołdawii Maia Sandu zwołała we wtorek posiedzenie Najwyższej Rady Bezpieczeństwa – poinformowało jej biuro prasowe.

Do ataków na terenie Naddniestrza dochodzi drugi dzień z rzędu. W poniedziałek doszło do serii wybuchów na terenie ministerstwa bezpieczeństwa w Tyraspolu, stolicy separatystycznego regionu. Po tym incydencie ukraiński wywiad wojskowy oświadczył, że jest to prowokacja rosyjskich służb specjalnych, mająca na celu wciągnięcie regionu w trwającą wojnę. W Naddniestrzu stacjonuje około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy. 

REKLAMA

Możliwe prowokacje

Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy ostrzegło w nocy z poniedziałku na wtorek, że rosyjskie wojska mogą wysadzić w powietrzę tamę na zbiorniku wodnym w Karliwce w obwodzie donieckim i oskarżyć o to Ukrainę. Sześciu miejscowościom zamieszkanym przez ponad 10 tys. osób grozi zatopienie - przekazano.

"Na kilku prorosyjskich kanałach na Telegramie ukazała się informacja, jakoby w Karliwce nacjonalistyczne bataliony (propagandowe określenie ukraińskich formacji zbrojnych - red.) zaminowały tamę karliwskiego zbiornika wodnego" - zaalarmowało Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

Rządowa ukraińska instytucja dodała, że doniesienia o możliwym zatopieniu "sześciu miejscowości zamieszkanych przez ponad 10 tys. osób" pojawiły się w kremlowskim przekazie "za ministerstwem obrony Federacji Rosyjskiej". W ocenie RBNiO "może to być operacja informacyjno-psychologiczna, lecz biorąc pod uwagę sposób prowadzenia przez Rosję wojny przeciwko Ukrainie, nie da się w pełni wykluczyć realizacji takiego planu (zniszczenia tamy - red.)".

Ukraina odpiera rosyjską agresję:

REKLAMA

Czytaj także:

as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej