Prowokacje w Naddniestrzu. Michał Marek: Rosji chodzi o wymuszenie przerzutu ukraińskich wojsk

- Fakt, że Rosjanie prowadzą prowokacje polegające na wysadzaniu infrastruktury telekomunikacyjnej czy energetycznej to sygnały, które mają za zadanie zwrócenie uwagi Kijowa na to, że sytuacja tam wkrótce może się zaostrzyć. Chodzi o wymuszenie na Kijowie przerzutu części swoich jednostek na granicę z Mołdawią - podkreślił w PR24 Michał Marek z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa. 

2022-04-26, 17:50

Prowokacje w Naddniestrzu. Michał Marek: Rosji chodzi o wymuszenie przerzutu ukraińskich wojsk
Mieszkańcy Naddniestrza masowo wyjeżdżają do Mołdawii. Foto: shutterstock.com/Michele Ursi; Nexta/Twitter

Prezydent separatystycznej, kontrolowanej przez Rosję republiki Naddniestrza poinformował o "ataku terrorystycznym" na jednostkę wojskową w pobliżu Tyraspola - donosi portal Ukrainska Prawda. W nieuznawanej przez społeczność międzynarodową "republice" na terenie Mołdawii stacjonuje około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy.

- Sytuacja jest dosyć niepokojąca. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę doniesienia dotyczące trafienia rosyjskich rakiet w most, który de facto łączy zasadniczą część obwodu odeskiego z krainą historyczną o nazwie Budziak. Wiemy, że ten most został uszkodzony, ale potencjalne jego zniszczenie praktycznie odcięłoby możliwość swobodnego przerzutu czy to jednostek wojskowych czy ogólnie jakichkolwiek dostaw z Ukrainy na tamtą część obwodu odeskiego. Jest on przyległy do Mołdawii - powiedział Michał Marek.

- Jeżeli Rosjanie zdecydowaliby się na przeprowadzenie desantu na tym odcinku, to po wysadzeniu mostu Ukraińcy mieliby poważny problem z tym, aby wzmocnić tam swoje jednostki - dodał gość PR24.

Jego zdaniem "Rosjanie na pewno wysyłają dosyć poważne sygnały, iż będą koncentrować się na tym kierunku".

REKLAMA

- Oczywiście nie oznacza to, że jest pewne, iż Rosjanie przeprowadzą desant czy też doprowadzą do konfliktu zbrojnego na granicy Naddniestrza z Ukrainą, ale sam fakt, że Rosjanie prowadzą prowokacje polegające na wysadzaniu infrastruktury telekomunikacyjnej czy energetycznej to sygnały, które mają za zadanie zwrócenie uwagi Kijowa na to, że sytuacja tam wkrótce może się zaostrzyć. Chodzi o wymuszenie na Kijowie przerzutu części sowich jednostek na granicę z Mołdawią. To jeden z możliwych scenariuszy - podkreślił. 

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Michał Marek o rosyjskich prowokacjach (Świata pogląd) 12:23
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Świata pogląd"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Opaliński 

Gość: Michał Marek (Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa) 

Data emisji: 26.04.2022

Godzina: 16.47

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej