"Nie okazał skruchy". Znany tenisista skazany za zatajenie majątku
Sześciokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych Boris Becker został skazany przez londyński sąd na karę dwóch i pół roku więzienia. To skutek zatajenia przez sportowca majątku w sprawie dotyczącej bankructwa.
2022-04-29, 18:51
- Warto zauważyć, że nie okazał pan skruchy ani nie przyjął swojej winy. Nie okazał pan pokory - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Deborah Taylor. Zgodnie z wyrokiem Boris Becker ma odbyć połowę kary w więzieniu, a drugą połowę pod nadzorem kuratora.
Milionowy dług i zatajenie majątku
Zgodnie z prawem w sprawie bankcructwa, były tenisista powinien ujawnić cały swój majątek, tymczasem "Boom Boom" Becker m.in. ukrywał kilka nieruchomości i ok. 1,8 miliona funtów (2,1 miliona euro). W akcie oskarżenia wskazywano też, że nie przekazał niektórych swoich trofeów z Wimbledonu i Australian Open.
Podczas procesu w Londynie prokurator Rebecca Chalkley oskarżyła go też o używanie zawodowego konta jako "świnki skarbonki" na codzienne wydatki, w tym pokrywanie czesnego swoich dzieci. Tenisista przekazał też blisko milion funtów ze swojego konta firmowego na konta swoich byłych żon i zataił udziały w firmie zajmującej się danymi osobowymi.
REKLAMA
Aktywa nie na spłatę
W marcu sąd uznał, że Becker postąpił nieuczciwie nie przekazując aktywów na spłatę długu. Na początku kwietnia wymiar sprawiedliwości postawił mu - na podstawie ustawy o upadłości majątkowej - 24 zarzuty za okres od maja do października 2017 roku. Beckera uznano winnym czterech z nich, w tym wywiezienia mienia ukrywania pożyczki w wysokości 825 tys. funtów. Każde z tych przestępstw zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat siedmiu. Do czasu ogłoszenia wyroku Niemiec przebywał na wolności.
W 2017 roku sąd w Londynie ogłosił upadłość Beckera z powodu niespłacania przez niego pożyczki w wysokości ponad 3 milionów funtów od prywatnego brytyjskiego banku Arbuthnot Latham. Becker od początku odrzucał też wszystkie zarzuty przeciwko niemu, tłumacząc się, że polegał wyłącznie na doradcach i prawnikach.
Kosztowne rozwody sportowca
Boris Becker powiedział ławie przysięgłych, że jego zarobki w wysokości 38 milionów funtów, zdobyte w toku kariery, zostały przede wszystkim pochłonięte przez rozwód z jego pierwszą żoną Barbarą Becker, alimenty na dzieci i "kosztowne zobowiązania wynikające ze stylu życia", w tym wynajmowany za 22 tys. funtów miesięcznie dom w Wimbledonie, w południowo-zachodnim Londynie.
W trakcie procesu udowodniono też, że pomimo jego rzekomych kłopotów finansowych Becker wydał m.in. około 40 tys. funtów na operację kostki w prywatnej klinice.
REKLAMA
Boris Becker był jedną z największych gwiazd tenisa początku lat 90. Niemiec trzykrotnie triumfował na trawiastych kortach Wimbledonu, dwa razy wygrywał Australian Open i raz US Open. Becker wywalczył także mistrzostwo olimpijskie w Barcelonie (1992) w turnieju singla.
Czytaj także:
- "Oszuści podszywają się pod PKO BP". KNF ostrzega
- W pułapce lichwiarskiej szajki. Sprawa państwa Totzke [POSŁUCHAJ]
- Oszuści próbują zarobić na rozliczeniu PIT. Uwaga na fałszywe SMS-y!
mbl
REKLAMA