Świetne informacje z Holandii. Mistrzyni świata wybudzona po czterech miesiącach śpiączki

• Amy Pieters uległa wypadkowi dzień przed wigilią Bożego Narodzenia podczas treningu w Hiszpanii 
• Jej leczenie kontynuowano w ojczyźnie, a zawodniczka przez cztery miesiące pozostawała w śpiączce farmakologicznej 

"Stan Amy Pieters poprawił się. Rozpoznaje ludzi, rozumie, co się do niej mówi i potrafi wykonywać coraz więcej poleceń" - napisano w komunikacie ekipy.

Pieters uległa wypadkowi 23 grudnia podczas treningu holenderskiej kadry w okolicach Alicante. W Hiszpanii przeszła operację, a leczenie kontynuowano w Holandii. Zawodniczka przez cztery miesiące pozostawała w sztucznej śpiączce.

Wspólnie z Kirsten Wild Pieters trzykrotnie triumfowała w torowych MŚ w konkurencji madison, ostatnio w październiku ubiegłego roku we francuskim Roubaix. W igrzyskach w Tokio Holenderki uplasowały się tuż za podium.

Pieters jest także szosową mistrzynią świata z 2019 roku w jeździe na czas sztafet, a w tym samym roku w Alkmaar została mistrzynią Europy w wyścigu ze startu wspólnego.

• Paryż-Roubaix: Dylan van Baarle najszybszy w "Piekle Północy"
• Amstel Gold Race: 254 km walki i wygrana o grubość dętki. Kwiatkowski: nie było łatwo czekać na decyzję

/empe