Polska "kolejna do denazyfikacji"? Prof. Malicki: to krzyk, by postraszyć nasz kraj
- Ta wypowiedź nie ma wielkiego znaczenia. Ranga tego, którego wyznaczono do kopania Polski jest stosunkowo niska. Jest to krzyk: aby obywatele Rosji usłyszeli, że nie wolno Rosji dotykać i żeby postraszyć Polskę - podkreślił w polskim Radiu 24 prof. Jan Malicki z Uniwersytetu Warszawskiego.
2022-05-14, 09:36
- Wypowiedzi polskich przywódców o Rosji jako nowotworze zachęcają Federację Rosyjską do postawienia Polski w kolejce do denazyfikacji - powiedział Oleg Morozow, przewodniczący komisji kontroli Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu Rosji. To odzew na słowa premiera Mateusza Morawieckiego opublikowane na łamach środowego wydania "Daily Telegraph".
Zdaniem gościa PR24 wypowiedź Olega Morozowa "nie ma wielkiego znaczenia". - Ranga tego, którego wyznaczono do kopania Polski jest stosunkowo niska. Jest to krzyk: aby obywatele Rosji usłyszeli, że nie wolno Rosji dotykać i żeby postraszyć Polskę - podkreślił prof. Jan Malicki.
Według niego tego typu deklaracje to "zaklęcia współczesnej Rosji". - Znacznie ważniejszy i mocniejszy był bardzo antypolski list Miedwiediewa sprzed kilku tygodni. Był on odpowiedzią na deklaracje Polski w sprawie pomocy Ukrainie oraz na naciski na Unię Europejską - żeby pomagać Ukrainie. Po tamtym liście nawet brałem pod uwagę, że jest to jakieś przygotowanie do ataku - stwierdził profesor.
Wydalenie ambasadora Rosji?
Odniósł się również do koncepcji, która w ostatnim czasie - po oblaniu czerwoną substancją ambasadora Rosji w Warszawie - przebiła się w medialnej dyskusji. Otóż wielu komentatorów twierdziło, że należałoby wydalić z Polski Siergieja Andriejewa.
REKLAMA
- Ambasadorów w sensie tradycji dyplomatycznej utrzymuje się aż do momentu absolutnego naruszenia czy to norm, czy stosunków wzajemnych. Przypomnę, że Ukraina po 2014 roku - ku zdziwieniu wszystkich specjalistów - utrzymywała ambasadora w Moskwie. Przez całą zimną wojnę kraje zachodnie też utrzymywały ambasadorów w Moskwie - zaznaczył prof. Jan Malicki.
- "»Russkij Mir« to rak, trzeba go wykorzenić". Premier o zbrodniczej ideologii Rosji Putina
- Polska nie ustępuje ws. surowych sankcji wobec Rosji. Premier: przekonujemy inne kraje
Mateusz Morawiecki na łamach środowego wydania "Daily Telegraph" wskazał, że nie wystarczy wspierać Ukrainy w walce, lecz trzeba wykorzenić ideologię, która stoi za rosyjską napaścią, bo jest ona równie niebezpieczna jak nazizm i komunizm.
Premier w tekście w "Daily Telegraph" zwrócił uwagę, że kiedy rozmawia z młodymi ludźmi, historia XX wieku brzmi dla nich jak makabryczna bajka. "Wydaje się niemożliwe, że Hitler czy Stalin mogliby powrócić w naszych czasach. Jednak złudzenie, że historia nie może się powtórzyć, zostało obnażone 24 lutego tego roku. To, co niewyobrażalne, stało się faktem, gdy pociski spadły na Kijów, Charków i inne miasta suwerennego, demokratycznego państwa w sercu Europy" - stwierdził.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzi: Piotr Wąż
Gość: prof. Jan Malicki (dyrektor Studium Europy Wschodniej UW)
REKLAMA
Data emisji: 14.05.2022
Godzina emisji: 8.35
bartos
REKLAMA