Wiceszef MSZ: Polska jest lepiej przygotowana niż reszta UE na wstrzymanie dostaw surowców z Rosji

- Polska lepiej przygotowała się w porównaniu z resztą Unii Europejskiej na wstrzymanie dostaw surowców energetycznych z Rosji - podkreślił w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

2022-05-16, 21:29

Wiceszef MSZ: Polska jest lepiej przygotowana niż reszta UE na wstrzymanie dostaw surowców z Rosji
- Polska lepiej przygotowana niż reszta UE na wstrzymanie surowców energetycznych z Rosji - stwierdził Marcin Przydacz . Foto: shutterstock.com/Maksim Safaniuk

Marcin Przydacz powiedział, że w ostatnich latach Polska dywersyfikowała źródła dostaw, zarówno ropy jak i gazu. "Czy to poprzez terminal LNG, czy poprzez interkonektory, chociażby ostatnio otwarty z Litwą, czy poprzez finalizację projektu Baltic Pipe to jeśli chodzi o gaz, ale także rosyjska ropa w ostatnich latach była sukcesywnie zmniejszana, więc polska gospodarka jest do tego dużo lepiej przygotowana" - wyliczał wiceszef MSZ.

Wyraził ubolewanie, że inne unijne państwa nie prowadziły takiej polityki, zwłaszcza w kontekście odcinania się od dostaw rosyjskiego gazu.

- Pół roku temu część naszych europejskich, zachodnich partnerów uważała, że gazociąg Nord Stream 2 jest najlepszym projektem w historii, stabilizującym bezpieczeństwo energetyczne tychże gospodarek. Dziś jesteśmy w innej sytuacji i trzeba jak najszybciej adaptować się do nowej rzeczywistości - podkreślił wiceminister.

Marcin Przydacz mówił o tym po zakończeniu spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych, którym nie udało się przełamać impasu w sprawie wprowadzenia embarga na import ropy. Porozumienie cały czas blokują Węgry, które uważają, że sankcje będą zbyt kosztowne.

REKLAMA

Władze w Budapeszcie domagają się sfinansowania modernizacji ropociągów, by móc odłączyć się od rurociągu tłoczącego rosyjską ropę i podłączyć do chorwackiej rury.

Posłuchaj

Marcin Przydacz : Polska jest lepiej przygotowana niż reszta UE na wstrzymanie surowców energetycznych z Rosji (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej zwracają też uwagę na konieczność modernizacji infrastruktury paliwowej, która przystosowana jest do rosyjskiej ropy. Wiązałoby się to z kosztami, które – jak nieoficjalnie mówi się w Brukseli – miałaby pokryć UE.

Beata Płomecka, bartos

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej