Marcin Przydacz apeluje w Brukseli: trzeba jak najszybciej nałożyć embargo na import rosyjskiej ropy

- Trzeba jak najszybciej nałożyć unijne embargo na import rosyjskiej ropy - mówił w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Potwierdził, że wciąż nie ma w Unii Europejskiej porozumienia w tej sprawie. Węgry nadal blokują jednomyślną zgodę.

2022-05-16, 19:34

Marcin Przydacz apeluje w Brukseli: trzeba jak najszybciej nałożyć embargo na import rosyjskiej ropy

Wiceminister nie wykluczył, że porozumienie będzie dopiero osiągnięte przez przywódców na szczycie pod koniec miesiąca. To - jak się podkreślał wiceszef MSZ - ostateczny termin, ale wyraził nadzieję, że zgoda zapadnie wcześniej.

- Trzeba odciąć tlen Władimirowi Putinowi w postaci zakazu importu ropy jak najszybciej, tak aby rosyjska gospodarka nie mogła finansować machiny zbrojnej - powiedział wiceminister. Podkreślił, że Polska od dłuższego czasu przygotowywała się na rezygnację z rosyjskich surowców energetycznych. - Pozostaje mieć żal, że inne państwa nie poczyniły takich przygotowań - zaznaczył Marcin Przydacz. Dodał, że Polska cały czas zabiega o wstrzymanie zakupów także gazu z Rosji.

Od kilku dni Unia Europejska bezskutecznie próbuje uzgodnić szósty pakiet sankcji wobec Rosji w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę, zakładający embargo na rosyjską ropę. Część krajów UE jest krytyczna wobec tej propozycji.

Propozycja tymczasowego odroczenia embarga 

Przyjęcie sankcji wymaga jednomyślności państw Wspólnoty. W UE jest grupa państw sceptycznie odnoszących się do niektórych elementów propozycji Komisji Europejskiej. Najbardziej aktywne są Węgry, które sprzeciwiają się planom nałożenia embarga ze względu na uzależnienie swej gospodarki od rosyjskiego surowca. Do tej grupy należą też Czechy i Słowacja.

REKLAMA

Unia proponuje tym państwom tymczasowe odroczenie embarga, które w ich przypadku weszłoby w życie w 2024 roku. Jednak takie ustępstwo na razie nie wystarczyło do wypracowania kompromisu.

Posłuchaj

Marcin Przydacz o konieczności nałożenia embarga na import rosyjskiej ropy (IAR) 0:11
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej zwracają też uwagę na konieczność modernizacji infrastruktury paliwowej, która przystosowana jest do rosyjskiej ropy. Wiązałoby się to z kosztami, które – jak nieoficjalnie mówi się w Brukseli – miałaby pokryć UE.

bartos, IAR, PAP  

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej