Kulisy balu Mistrzów Sportu
Po raz drogi w historii imprezy bal odbył się w warszawskim hotelu Hilton.
2011-01-09, 23:40
W obsługę 720 gości, którzy bawili się na balu, zaangażowanych było około 100 osób – czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.
Od kelnerów przez szefa kuchni i jego zespół na pięknych hostessach w kapitańskich strojach skończywszy.
Na stołach królowały zróżnicowane smaki. Kolacja składała się z czterech dań. Na przystawkę podano pierś kaczki na Rukli z sosem jabłkowo-imbirowym, potem był krem z żółtej papryki z oliwą tymiankową. Danie główne to saltimbocca czyli cielęcina w szynce parmeńskiej z szałwią, a do tego cytrynowe risotto. Na deser goście zjedli czekoladowy suflet z lodami wanilinowymi.
Za menu odpowiadał sam szef kuchni, który je indywidualnie opracował.
REKLAMA
- Staramy się odpowiadać na potrzeby gości, tak żeby następnego dnia móc powiedzieć, że w Hiltonie był sukces – mówi Daniel Kośla, szef działu bankietów w hotelu Hilton.
Goście bawili się, aż do tradycyjnej jajecznicy, którą podano o 7.15. Smak zaserwowanego śniadania doceniło 76 gości, którzy wytrwali do tego momentu na parkiecie.
ah, Przegląd Sportowy
REKLAMA