"Broń kupił na 18. urodziny". Nowe fakty ws. masakry w szkole w Teksasie

Strzelanina miała miejsce w szkole podstawowej w miejscowości Uvalde, około 130 kilometrów na zachód od San Antonio. Senator stanu Teksas Roland Gutierrez poinformował, że trzy osoby nadal przebywają w szpitalu w stanie krytycznym, w tym 10-letnia dziewczynka i 66-letnia kobieta.

Agencja AP podaje, że funkcjonariusze federalnych organów, wypowiadając się anonimowo, powiedzieli, iż liczba ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.

USA. Strzelanina w szkole w Teksasie

18-letni napastnik Salvador Ramos był mieszkańcem tego szesnastotysięcznego miasteczka. Pozostawił on samochód przed szkołą, wszedł do środka z pistoletem, i prawdopodobnie karabinem, a następnie otworzył ogień.

Jak pisze AP, Ramos został zabity przez agenta straży granicznej, który wbiegł do szkoły, gdy usłyszał strzały. Funkcjonariusz w wymianie ognia został ranny, ale wyszedł z budynku o własnych siłach i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W strzelaninie rannych zostało dwóch funkcjonariuszy.

Motyw działania sprawcy nie jest znany. Policja poinformowała, że działał samodzielnie. Według stacji CNN zabójca przed wtargnięciem do szkoły podstawowej z bronią w ręku zabił on swoją babcię.

Posłuchaj

Strzelanina w Teksasie. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Teksańczycy w całym stanie opłakują ofiary tej bezsensownej zbrodni i społeczność Uvalde - powiedział gubernator stanu Gregg Abbott. - (...) Wzywamy wszystkich Teksańczyków do zjednoczenia się, aby okazać nasze niezachwiane wsparcie wszystkim cierpiącym - mówił gubernator Abbott.

Zabójca kupił broń z okazji swoich 18. urodzin

Według NBC 5 funkcjonariusze teksańskiej policji analizują obecnie konto na Instagramie, na którym widać broń przypominającą tę, której użyto w ataku, by sprawdzić, czy jest ono powiązane z napastnikiem. Wcześniej informowano, że Ramos wszedł do szkoły z pistoletem i karabinem. Również senator stanowy Teksasu Rolanda Gutierrez przyznał, że napastnik kupił broń legalnie, gdy skończył 18 lat.

Ruben Flores, 41-letni sąsiad, w którego domu Ramos spędził znaczną część swojego dzieciństwa, poinformował, że wraz z dorastaniem w domu chłopaka pojawiało się coraz więcej problemów. Według sąsiada coraz poważniejsze kłótnie pomiędzy nastolatkiem i jego matką skutkowały wizytami policji, a w końcu doprowadziły do tego, że Ramos przeprowadził się do swojej babci. Policja podała, że przed strzelaniną mężczyzna postrzelił także swoją babcię.

Plaga strzelanin w USA

Organizacja non-profit Archiwum Przemocy z Bronią (GVA) naliczyła do połowy maja w Ameryce co najmniej 215 strzelanin, zdefiniowanych jako takie, w których zginęły lub zostały ranne co najmniej cztery osoby. W dziewięciu były nie mniej niż cztery ofiary śmiertelne.

Agencja AP przypomina, że - biorąc pod uwagę strzelaniny w szkołach podstawowych - ta miała największą liczbą ofiar od czasu wydarzeń w Newtown w stanie Connecticut prawie dziesięć lat temu, gdy napastnik zastrzelił 26 osób, w tym 20 dzieci w wieku 6 i 7 lat i 6 dorosłych członków personelu.

W Uvalde mieszka około 16 000 osób, miasto jest siedzibą rządu hrabstwa Uvalde. Znajduje się około 120 kilometrów od granicy z Meksykiem. Szkoła Robb Elementary znajduje się w dzielnicy zabudowanej głównie skromnymi domami.

W Robb Elementary School uczy się prawie 600 uczniów w klasach 2-4. W amerykańskich szkołach klasy te składają się zazwyczaj z dzieci w wieku od 7 do 10 lat. Miejscowe władze nie podały, w jakim wieku były dzieci, które zginęły we wtorkowej strzelaninie. Wiadomo tylko, że był to ostatni tydzień zajęć w szkole przed przerwą wakacyjną.

Reakcja prezydenta USA

Prezydent USA Joe Biden nakazał opuszczenie flag do połowy masztów na Białym Domu i innych budynkach administracji państwowej "jako wyraz uczczenia ofiar". Flagi będą opuszczone aż do zachodu słońca 28 maja - zakomunikował Biden w oświadczeniu. 

Zgodnie z zapowiedzią sekretarz prasowej Białego Domu Karine Jean Pierre, prezydent Joe Biden wygłosił przemówienie związane ze strzelaniną.

- Prezydent Biden został poinformowany o przerażającej strzelaninie w szkole podstawowej w Teksasie i będzie informowany regularnie w miarę pojawiania się nowych informacji. Jego modlitwy są z rodzinami dotkniętymi tym strasznym wydarzeniem - powiadomiła.

Prezydent w swoim emocjonalnym wystąpieniu także zapewnił o swoich modlitwach za to, aby rodzice i bliscy ofiar mieli siłę w ciemności, jaka ich otacza. Podkreślił, że nie będą już tacy sami. - Jasno jako naród musimy zadać pytanie: kiedy na miłość boską przeciwstawimy się lobby broni palnej? Kiedy na miłość boską zrobimy to, co musi być zrobione? - mówił m.in. Biden, wzywając do wprowadzenia obostrzeń w nabywaniu broni palnej.

Posłuchaj

Flagi na wszystkich budynkach państwowych w USA opuszczono do połowy masztu w hołdzie ofiarom strzelaniny w szkole podstawowej w Teksasie. Uzbrojony 18-latek zastrzelił tam 21 osób. W przemówieniu do Amerykanów Joe Biden wezwał do przeciwstawienia się lobby producentów i posiadaczy broni. Z Waszyngtonu Marek Wałkuski (IAR) 0:53

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• USA: strzelanina w centrum handlowym w Buffalo. FBI mówi o ekstremizmie rasowym
• Strzelanina w Waszyngtonie, są ranni. Sprawca popełnił samobójstwo

kp, jmo