Budowanie bezpieczeństwa i pokoju w nas samych. Zaufanie Bogu i modlitwa to dobra odpowiedź na lęk
Jak szukać w sobie pokoju i bezpieczeństwa? Jak budować je na zewnątrz w społeczeństwie? Najpewniejszą odpowiedzią w trudnych sytuacjach dla wielu ludzi jest zaufanie Bogu. Na ten temat w Polskim Radiu 24 dyskutowali filmowcy: Agnieszka Dzieduszycka-Manikowska i Maciej Bodasiński.
2022-06-05, 08:00
- Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, zalały nas maile. Ludzie dzwonili, pisali. Mówili: "błagam, zróbcie różaniec do granic", "wyślijcie dywizje różańcowe, modlitewne na granicę z Ukrainą", "powstrzymajcie tę wojnę"- opowiadał Maciej Bodasiński.
Jak podkreślił, "ludzie w swoich sercach odwołali się do tego, do czego mogli się odwołać, co było bezpiecznym, duchowym kamieniem węgielnym w ich sercach, w ich życiu".
- Dlatego to przetrwało. Przypomnę, że w 2017 roku ludzie zgromadzili się wzdłuż granic Polski na modlitwę, która miała chronić Polskę. Wtedy ponad milion osób stało wzdłuż granic i prawie drugie tyle osób modliło się na terenie całej Polski - dodał gość PR24.
"Upór w dążeniu do realizacji woli Bożej'
Doskonałym przykładem tego, na czym należy budować, kiedy człowiek czuje się zagrożony, jest założyciel zakonu Marianów, ksiądz Stanisław Papczyński. Właśnie powstaje o nim film.
REKLAMA
- Ksiądz Stanisław Papczyński to postać absolutnie niezwykła. Myślę, że jeszcze mało odkryta przez Polaków. Jeśli chodzi o jego upór w dążeniu do realizacji woli Bożej, to był on absolutnie niesłychany. Wydaje mi się, że to tylko dzięki temu, że on absolutnie, od samego początku, zaufał Panu Bogu. Wiedział, że jeśli Pan Bóg go do czegoś powołuje, to mu w tym pomoże - powiedziała Agnieszka Dzieduszycka-Manikowska.
Podkreśliła również, że "w jego życiu było wiele takich przypadków, w których wydawało się, że doszło już do katastrofy". - Założył zgromadzenie, do którego zgłosiło się kilku chętnych, ale potem wszyscy uciekli. Został zupełnie sam. Wyglądało na to, że z tego planu Bożego - jak myślał - nic nie będzie. Miał nawet wątpliwości czy to rzeczywiście był plan Boży czy może tylko jego "widzi mi się". Bo on wcześniej musiał opuścić Pijarów, to była dla niego bardzo ciężka decyzja - podkreśliła.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Dwa spojrzenia
REKLAMA
Prowadzący: Rafał Porzeziński
Goście: Agnieszka Dzieduszycka-Manikowska, Maciej Bodasiński
Data emisji: 4.06.2022
Godz. emisji: 22.06
REKLAMA
bartos
REKLAMA