Próba zablokowania budowy zapory na granicy z Białorusią. Suski: wystąpili przeciw bezpieczeństwu Polski

Aktualnie trwają odbiory techniczne ukończonych odcinków bariery budowanej na granicy polsko-białoruskiej. Jak informuje SG, przęsła ustawione są na długości ok. 150 km (łącznie zapora ma mieć 186 km).

Praktycznie w całości gotowa jest droga techniczna biegnąca wzdłuż granicy, a wykonawcy deklarują dotrzymanie terminu oddania całej zapory do użytku z końcem czerwca. Do końca trzeciego kwartału tego roku ma być gotowa również tzw. zapora elektroniczna, czyli wyposażenie ogrodzenia w sieć czujników i kamer.

Marek Suski w programie "#Jedziemy" przyznał, że decyzja o budowie ogrodzenia na granicy z Białorusią była w 100 proc. słuszna. - Przeciwko Polsce i Europie prowadzona była wojna hybrydowa przez Rosję za pośrednictwem Białorusi - mówił polityk PiS.

Siatka agentów

Suski odnosząc się do próby zablokowania budowy zapory przyznał, że stała się rzecz, która budzi zdziwienie. - Niewątpliwym sukcesem Putina jest to, że część polskich elit, część polskich obywateli wystąpiła przeciwko bezpieczeństwu naszego kraju - mówił.

REKLAMA

– Po 1989 r. wyszła z Polski armia rosyjska, ale cała siatka agentów pozostała. Te wpływy zawsze były przez Rosję w Polsce utrzymywane. Nie ma się co dziwić, że mamy sytuację, w której rosyjskie interesy są w Polsce eksponowane – powiedział.

Zdaniem Suskiego smutne jest to, że zdarzają się również wśród polityków osoby, które wprost wyrażają poglądy i interesy rosyjskie.

dn/tvp.info/PAP