Aborcja w Polsce. Nienarodzone dziecko według poseł Nowej Lewicy to... pasożyt
Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy obnażyła w internecie swoje prawdziwe poglądy dotyczące nienarodzonego dziecka. "Podstawowym prawem człowieka jest prawo do życia" - napisał na Twitterze poseł Konfederacji. "Ale nie w organie innego człowieka, żywiąc się za pośrednictwem jego ciała" - odpowiedziała poseł. Pod wpisem pojawiła się fala komentarzy.
2022-06-23, 14:20
Obywatelski projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych wniósł do Sejmu komitet inicjatywy ustawodawczej "Legalna aborcja bez kompromisów". Zakładał on m.in. prawo do przerwania ciąży do 12.
Sejm ostatecznie jednak odrzucił projekt liberalizujący przepisy aborcyjne. Za odrzuceniem projektu głosowało 265 posłów, 175 było przeciwko, a 4 wstrzymało się od głosu.
Aborcja. Nienarodzone dziecko według poseł Nowej Lewicy to... pasożyt
Na Twitterze poseł Konfederacji Michał Urbaniak napisał "Podstawowym prawem człowieka jest prawo do życia". Odpowiedź Anny Marii Żukowskiej zszokowała wielu internautów.
"Ale nie w organie innego człowieka, żywiąc się za pośrednictwem jego ciała" - napisała lewicowa polityk. Poseł Konfederacji kontynuował wątek i zapytał: "Dlaczego sugeruje Pani, że każdy człowiek to pasożyt?".
REKLAMA
"Głupia argumentacja"
Pod wpisem Anny Marii Żukowskiej pojawiło się wiele komentarzy. Internauci nie kryją oburzenia słowami poseł.
"Że jest to głupi wpis to oczywiste, ale mnie przeraża i ogarnia wielki smutek, że to napisała kobieta, mama, osoba opiniotwórcza…to zatrważające" - skomentowała z kolei posłanka PiS, Anna Kwiecień.
Müller: kwestia aborcji to kwestia prawa do życia, a nie wyboru
W środę w nocy Sejm przeprowadził pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży, zakładającym m.in. prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia, a po tym terminie - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety. Również jeśli wyniki diagnostyki prenatalnej lub inne przesłanki medyczne wskazują na to, że występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu oraz gdy ciąża jest następstwem czynu zabronionego, będącego przedmiotem oświadczenia osoby będącej w ciąży.
PiS było za odrzuceniem go w pierwszym czytaniu. KO chciała skierowania projektu do dalszych prac w komisji i zapowiadała poprawki. Lewica projekt popierała i wnosiła o natychmiastowe przejście do drugiego czytania.
REKLAMA
Rzecznik rządu mówił dziennikarzom przed czwartkowym głosowaniem nad projektem w Sejmie, że "kwestia aborcji to kwestia prawa do życia, a nie wyboru". Wskazywał, że w Polsce są "uregulowane sytuacje wyjątkowe, w których można dokonać aborcji, są środki antykoncepcyjne, środki 72 godziny po".
- "To projekt światopoglądowy, nie trzeba nas sprawdzać". Poseł PSL o liberalizacji aborcji
- "Działamy z powodu głębokiej potrzeby społecznej". Polska Federacja Ruchów Obrony Życia obchodzi 30-lecie
- Próba liberalizacji prawa do aborcji. Ireneusz Raś: polityczne rozgrywanie tej kwestii nie służy Polsce
Zobacz także: Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej w Polskim Radiu 24
tvp.info, IAR, PAP
REKLAMA
ASP
REKLAMA