Szef MON: staramy się o rozlokowanie w Polsce grupy brygadowej w ramach struktur NATO

W wywiadzie dla "Polski The Times" wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak, powiedział, że "Polska zabiega o więcej wojsk i podniesienie gotowości sił sojuszniczych w przypadku zagrożenia". - Potwierdzam, że staramy się o rozlokowanie w Polsce grupy brygadowej w ramach struktur NATO - poinformował.

2022-06-25, 08:19

Szef MON: staramy się o rozlokowanie w Polsce grupy brygadowej w ramach struktur NATO

Minister Mariusz Błaszczak podkreślił, że od kilku lat gościmy żołnierzy amerykańskich na polskiej ziemi, a ich liczba wzrasta i utrzymanie tej trwałej obecności stanowi jeden z priorytetów.

"Polska zabiega o więcej wojsk"

Szef MON pytany o znaczenie zbliżającego się szczytu NATO w Madrycie wskazał, że szczyt określa priorytety i kierunki rozwoju zdolności Sojuszu na kolejne lata. - Tegoroczne spotkanie będzie miało wyjątkowe znaczenie - bo rosyjska agresja na Ukrainę trwale przemodelowała globalny system bezpieczeństwa. Tak, jak szczyt w Warszawie zdecydował o ustanowieniu w Polsce i regionie batalionowych grup bojowych z udziałem wojsk sojuszniczych, tak zabiegamy o to, by w Madrycie zapadły decyzje służące dalszemu zwiększeniu ich potencjału, jako elementu wzmocnienia odstraszania i obrony wschodniej flanki NATO - powiedział.

Jak dodał, Polska zabiega o więcej wojsk i podniesienie gotowości sił sojuszniczych w przypadku zagrożenia. - Potwierdzam, że staramy się o rozlokowanie w Polsce grupy brygadowej w ramach struktur NATO. Szczyt w Madrycie wzmocni dalszą, globalną koordynację pomocy Ukrainie - wyjaśnił.

"Sygnał do zmian jest wyraźny"

Jego zdaniem, konflikt na Ukrainie stanie się bodźcem przekonującym sceptyków mówiących o ograniczeniu wydatków obronnych do rewizji ich poglądów. - Sygnał do zmian jest wyraźny - podczas czerwcowej sesji ministrów obrony państw NATO Polska jasno poparła ideę zwiększenie budżetów wspólnych NATO - z ukierunkowaniem tego wysiłku na finansowanie rozwiązań infrastrukturalnych i logistycznych służących wzmocnieniu wschodniej flanki NATO - wskazał Mariusz Błaszczak.

REKLAMA

Zwrócił uwagę, że budżet NATO jest obecnie niższy, niż był na początku lat dziewięćdziesiątych; tymczasem to dziś wojna toczy się u granicy państwa NATO. Wicepremier przypomniał, że w Polsce, według półrocznej oceny wydatków obronnych, ich udział w PKB na koniec roku osiągnie poziom około 2,4 proc. Stawia to nasz kraj wśród liderów Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeśli chodzi o wydatki na zbrojenia.

- Co więcej - dzięki ustawie o obronie ojczyzny - od przyszłego roku będzie to co najmniej 3 proc. PKB - powiedział wicepremier w rozmowie z dziennikiem.

"Bezpieczeństwo naszego regionu wymaga uwagi"

Według ministra Mariusza Błaszczaka szczyt w Madrycie powinien być jednym z kamieni milowych, jeżeli chodzi o wzmacnianie zdolności sojuszu do zapewnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. - Bezpieczeństwo naszego regionu - w mojej ocenie - wymaga szczególnej uwagi od dłuższego czasu - podkreślił.

- Bezprawna aneksja Krymu, działania hybrydowe na granicy polsko-białoruskiej, czy wreszcie agresja Rosji na Ukrainę, potwierdziły tylko konieczność wzmacniania odstraszania i obrony na flance wschodniej Sojuszu - ocenił.

REKLAMA

Czytaj więcej:

Zobacz także: Mariusz Błaszczak w "Sygnały dnia"

nj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej