Polacy nadal bojkotują Rosję. Większość z nas unika kupowania produktów z tego kraju

Jak czytamy, atak Rosji na Ukrainę to zdarzenie bez precedensu w najnowszej historii regionu.

"Również absolutnie nietypowa jest reakcja Polaków, jeśli chodzi o ich decyzje jako konsumentów. Dotąd wielokrotnie pojawiały się próby bojkotów firm, ale zazwyczaj kończyło się na wpisach w mediach społecznościowych" - podano.

Bojkot konsumencki trwa

"W przypadku marek rosyjskich i białoruskich błyskawicznie zniknęły z półek polskich sklepów, a na tym bojkot konsumencki się nie skończył. Choć minęło kilka miesięcy od ataku Rosji na Ukrainę, 54 proc. Polaków wie, jakie firmy zachodnie czy polskie w Rosji nadal działają, 48 proc. jest świadome, kto i w jaki sposób wspiera Ukraińców" – wynika z badania EY, które "Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza.

Im starsi, tym bardziej stanowczy

Dodano, że stanowczość decyzji konsumentów w zakresie bojkotu agresora rośnie wraz z wiekiem.

• Niedobory surowców energetycznych to element "złej, ale racjonalnej" kalkulacji Putina. Eksperci o szoku paliwowym
• Roaming podczas wakacji. Eksperci z PIE prognozują rekordowe ilości pobranych danych

"Podczas gdy 76 proc. osób w wieku 55+ deklaruje rezygnację lub rzadsze wybieranie towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej, to w przypadku grupy 18–24 lata odsetek ten spada do 57 proc. W przypadku pozostałych aspektów, jak podejście do firm np. handlowych, które w Rosji nadal działają, widać podobną zależność. Unika ich 67 proc. konsumentów w najstarszej grupie wiekowej, zaś wśród najmłodszych badanych już tylko 50 proc." - poinformowano.

PolskieRadio24.pl, PAP, Rzeczpospolita, md