"Jesteśmy przygotowani na sezon zimowy". Wiceszef MSZ o bezpieczeństwie energetycznym Polski
- Polska to jeden z niewielu krajów bezpiecznych pod względem zasobów gazu - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk. Wiceminister spraw zagranicznych dodał, że jesteśmy gotowi do dyskusji o podzieleniu się nadwyżkami gazu, ale w pierwszej kolejności chcemy się dzielić z tymi, którzy wykazują solidarność z Polską.
2022-07-19, 09:42
Szymon Szynkowski vel Sęk był pytany w TVP Info o "toczącą się w UE dyskusję na temat "potrzeby powstania mechanizmu solidarności" i o apele, aby kraje członkowskie UE podzieliły się gazem z Niemcami.
"Jesteśmy krajem bezpiecznym pod względem zasobów gazu"
- Oczywistym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa gazowego naszemu krajowi, naszym rodakom - podkreślił wiceszef MSZ.
Jego zdaniem "dzięki prowadzonej w ostatnich latach perspektywicznej polityce, zakładającej, że może wystąpić ewentualny kryzys gazowy, jesteśmy jednym z niewielu krajów, który pod względem bezpieczeństwa gazowego jest rzeczywiście krajem bezpiecznym przed zimowym sezonem".
- Nasza własna produkcja nie jest duża, ona realizuje jedynie ok. 20 procent naszego zapotrzebowania, ale import gazu (...) to mniej więcej połowa naszego zapotrzebowania, która dodatkowo zasili około 10 mld sześciennych (...) systemu. To wszystko sprawi, że rzeczywiście prawdopodobnie będziemy dysponować nadwyżkami - stwierdził Szynkowski vel Sęk.
REKLAMA
"Polska gotowa jest do ewentualnej dyskusji"
Jak dodał, Polska gotowa jest "do ewentualnej dyskusji o podzieleniu się nadwyżkami", ale tylko wtedy, kiedy "nasze bezpieczeństwo gazowe będzie zagwarantowane". - Im bliżej sezonu zimowego będziemy, tym pewność będzie się zwiększać, bo będziemy widzieli, jak się sytuuje napełnienie magazynów. To jeszcze wymaga chwili czasu - powiedział.
Jednocześnie zastrzegł, że "w pierwszej kolejności chcemy się dzielić z tymi, którzy również w innych obszarach wykazują solidarność z Polską".
"Dyskusja utknęła w martwym punkcie"
Pytany o kwestię umowę o dostarczeniu do Polski broni pancernej z Niemiec, która miała być uzupełnieniem zasobów przekazanych przez Polskę Ukrainie, Szynkowski vel Sęk przyznał, że "niestety dyskusja utknęła w martwym punkcie".
- Nie ma realnej oferty, którą można poważnie brać pod uwagę. Mamy przekonanie, że rzucona w przestrzeń publiczną ofertą o gotowości do uzupełnienia w Polsce zasobów nie była poprzedzona refleksją co do tego, czy i jak Niemcy rzeczywiście chcą to zrobić. Dzisiaj traktuję to jako zagrywkę PR-ową. Mówię to ze smutkiem, bo ze strony naszych sąsiadów oczekiwalibyśmy partnerskiego traktowania i poważnych rozmów, a nie zagrywek wizerunkowych - stwierdził.
REKLAMA
W środę Komisja Europejska ma opublikować komunikat ws. planu redukcji popytu na gaz, który ma być sposobem na zapobieżenie kryzysowi gazowemu zimą. Ma on polegać na zmniejszeniu zużycia gazu zarówno przez konsumentów indywidualnych i przedsiębiorstwa świadczące kluczowe usługi, jak i przez przemysł.
- Gazociąg Baltic Pipe. Premier Morawiecki podał termin. "Otworzymy zgodnie z planem"
- Rosja chce odciąć Niemcy od gazu. Jabłoński: jest to szantaż
- Baltic Pipe gotowy do eksploatacji. UDT wydał zgodę dla ostatniego lądowego odcinka gazociągu
- Wkrótce pierwsze dostawy norweskiego gazu do Polski. Anna Moskwa: dowód wartości naszych relacji
Zobacz także: Piotr Naimski w "Sygnały dnia"
nj
REKLAMA
REKLAMA